3D Sport - Wszystkie wymiary sportu
W drodze przez Bałkany (2)
Poniedziałkowe starcie w 1 kolejce bułgarskiej Parva Ligi było dla Septemvri pierwszym meczem w najwyższej klasie rozgrywkowej po 18 latach rozłąki. Dotychczas grał w niej tylko 3 sezony, jednak w swej historii może pochwalić się nie małym osiągnięciem, bo zdobyciem w 1960 roku krajowego Pucharu. Stołeczny beniaminek nie ma jednak zbyt wielu kibiców, bowiem w Sofii dużo bardziej popularne są przynajmniej 3 wielkie kluby (Levski, CSKA, Lokomotiv). Stadion Septemvri nie otrzymał licencji i z tego również względu klub wynajmuje mogący pomieścić 43.000 widzów Stadion Narodowy im. Wasyla Lewskiego. Mecz dla garstki kibiców absolutnie nie był świętem futbolu, choć momentami było nad wyraz ciekawie. Już w 5 minucie gola dla gości strzelił Shopov a piłkarze obu drużyn często uderzali na bramkę rywali tworząc niebezpieczne kontrataki. Tuż po przerwie Karageren podwyższył prowadzenie Dunava na 2:0 a chwilę później gospodarze musieli kończyć mecz już w "10" za sprawą czerwonej kartki dla Trayanowa. W spotkaniu nic się już nie zmieniło - beniaminek zapłacił zatem frycowe, a goście wykonali swój plan jakim było zgarnięcie 3 punktów w 100%.
Parva Liga (Bułgaria) 17.07.2017 - 19:30
Septemvri Sofia - Dunav Ruse 0-2
widzów: 300