Czwarty mecz finałowy okazał się kluczowy dla rywalizacji o Mistrzostwo Polski. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel i po dwóch latach odzyskała tytuł najlepszej drużyny kraju. Dla obydwu drużyn sobotni mecz był dziesiątym spotkaniem w tym sezonie. Wcześniej mierzyły się ze sobą w Superpucharze Polski, Pucharze Polski oraz sześciokrotnie w Plus Lidze.

Każde z czterech finałowych spotkań miało zupełnie inny przebieg. Pierwsza odsłona sobotniego starcia nieco przypominała środowe spotkanie. Obydwa zespoły wywierały na sobie ogromną presję. Zwłaszcza po zagrywkach Davida Smitha, po których goście odskoczyli na dwa, góra trzy oczka. W końcówce seta gospodarze dogonili rywali. Przyczyniły się do tego zepsute serwisy Kamila Semeniuka oraz Aleksandra Śliwki. Jednak w decydującej akcji Tomasz Fornal zepsuł atak i to goście zapisali seta na swoje konto.

Jednak to drugi set meczu pokazała prawdziwą dominację ze strony zespołu prowadzonego przez Gheorghe Crețu. ZAKSA nie tylko skutecznie blokowała ataki rywali, ale przede wszystkim wzmocniła ofensywę, aż do 73% skuteczności. Prym w tym wiódł duet Kamil Semieniuk - Aleksander Śliwka. Trener Jastrzębskiego Węgla Nicola Giolito stawał się coraz bardziej bezradny i jeszcze przed połową drugiego seta, wymienił trzech zawodników z wyjściowej szóstki. Niestety roszady w składzie niewiele dały i gospodarze polegli także w tej części pojedynku.

Trzecia - jak później okazało ostania - partia była bardzo zacięta. Dzięki Rafałowi Szymurze zespół ze Śląska miał okazje odskoczyć rywalom i przedłużyć rywalizację o złoto. Jednak nie dał rady wypracować przewagi większej niż dwa punkty, a po zagrywkach Krzysztofa Rejno  to ZAKSA wyszła na prowadzenie. Ostatni punkt finałowej batalii padł, gdy serwis zepsuł Jurij Gladyr. Tym samym kędzierzynianie mogli świętować dziewiąte złoto w historii klubu.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wywalczyła dziewiąte w historii klubu Mistrzostwo Polski i tym samym zrównała się złotymi medalami z PGE Skrą Bełchatów. To dwa najbardziej utytułowane kluby występujące obecnie w Plus Lidze. Kędzierzynian czeka teraz walka o drugi z rzędu tryumf w siatkarskiej Lidze Mistrzów (22 maja, w Lubljanie - przyp. red.).

Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 17:25, 21:25)

Jastrzębski: Jan Hadrava, Banjamin Toniutti, Jurij Gladyr, Łukasz Wiśniewski, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jakub Popiwczak (libero), Rafał Szymura, Stephen Boyer, Eerni Tervaportti, Jakub Macyra.

Grupa Azoty ZAKSA: Łukasz Kaczmarek, Marcin Janusz, Krzysztof Rejno, David Smith, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, Erik Shoji (libero), Wojciech Żaliński.

MVP: Kamil Semeniuk (ZAKSA).

Sędziowali: Paweł Burkiewicz i Maciej Kolendowski.

Widzów: 2 991.