RasenReisen: Skonto Riga (Latvia - Poland)
Auf der Baltikumtour ergab sich für uns tatsächlich zum ersten Mal (privat) die Möglichkeit, mein Heimatland, das von vielen für seine geilen Grounds und die krassen Szenen geliebt und geschätzt wird, mal live Auswärts zu sehen. Also wollte ich mir die Gelegenheit nicht nehmen und sollte es auch nicht gereuen, denn grade bei den Länderspielen ist es bei den Polen sehr speziell und einzigartig. Wo fast überall auf der Welt bei Länderspielen eine Art „Nichtangriffspakt” herrscht, ist es hier alles sehr viel komplexer und kompliziert. Wenn man hier alles beleuchten wollte, könnte man wahrscheinlich ein Buch darüber schreiben. Wer sich mit der Szenenlandschaft in Polen beschäftigt hat weiss, dass es mittlerweile für einen Laien nicht mehr nachvollziehbar ist wer mit wem kann, wer nicht, wer über dritte Beziehungen pflegt, oder Aufgrund von Verbindungen doch bei einer bestimmten Koalition nicht gern gesehen wird um es mal kurz anzureissen: früher gab es in Polen drei grosse Koalitionen, die eigentlich ganz gut das Gleichgewicht der gesamten Szenelandschaft hielten.
Eine davon war Lechia-Śląsk-Wisła. Die selbsternannten „Drei Könige riesiger Städte“. Diese brach jedoch vor ca. drei Jahren auseinander, da Wisła in Richtung Widzew und Ruch wechselte. Bei Länderspielen gab es zwar jahrelang einen Nichtangriffspakt, dieser jedoch schon immer recht brüchig gewesen ist und an dem nicht alle Szenen beteiligt gewesen sind. So fällt mir spontan Cracovia ein, die sich nie an diesem Abkommen beteiligt hat. Auf jeden Fall ist es spätestens seit den Vorfällen bei der Euro 2016 und in Mazedonien in diesem Jahr (Wo ein von Widzew angeführter Trupp sich eine wüste Ausseinandersetzung mit dem Rest lieferte) alles noch sehr viel komplizierter geworden. Es war schon eine komische Stimmung im Block. Es wurde zwar das ganze Spiel über richtig gut supportet, viele Bengalos dürfen bei den Polen natürlich auch nicht fehlen, trotzdem, kein geschlossener Mob. Jede Szene stand allein für sich in einem Teil des (sehr grossen) Blockes und grenzte sich deutlich vom Rest ab... Es dürften während des Spiels auch Anti Wisła und Anti Ruch Rufe nicht fehlen.
Das ist leider das Traurige hier. Die Polen können nicht einfach ihre Vereinsscheisse ausblenden. So wurde kurz vor Spielbeginn in Riga die Delegation von Chrobry Glogów aus dem Stadion „gebeten” aufgrund ihrer Kontakte zu Widzew/Ruch. Es war aber auf jeden Fall sehr interessant diese Erfahrung im Block zu machen. Einerseits nen echt guten Support und gleichzeitig diese etwas angespannte Situation im Block, die einem das Gefühl vermittelte, hier könnte es jederzeit im Block intern „knallen“. Das Stadion ist auch sehenswert. Eine Haupttribüne, hinter den Toren zwei baulich eigenständige Tribünen und gegenüber der Haupttribüne nichts.
Lettland - Polen
Spielbeginn: Donnerstag, 10.10.2019 r., 21:45.
Liga: UEFA Euro 2020 Quali.
Stadion: Daugavas Stadions.
Eintritt: 15 €.
Endergebnis: 0:3
Zuschauerzahl: 7 100.
Gästefans: 5 500.
Support: Polen durchgehend.
Bier/Wurst: -
Na trasie po krajach Bałtyckich mieliśmy okazję zobaczyć moją ojczystą reprezentację na wyjeździe. Musiałem więc skorzystać z okazji i nie było czego żałować, ponieważ szczególnie w meczach międzynarodowych atmosfera jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Niemal na całym świecie istnieją różnego rodzaju "pakt o nieagresji" na międzynarodowych meczach, a w kraju nad Wisłą jest to o wiele bardziej skomplikowane. Chcąc rzucić świtało na to wszystko, trzeba by było napisać książkę, bo każdy, kto studiował polską scenę kibicowską wie, że dla nowicjusza nie jest już zrozumiałe, kto z kim może a kto nie, kto jest w bezpośrednim albo przez trzecich w kontakcie z kim, lub kto nie jest mile widziany w konkretnej koalicji z powodu swoich powiązań. Podsumowując w dawnych czasach w Polsce istniały trzy duże koalicje, które w zasadzie dobrze zachowywały równowagę w całym krajobrazie kibolskim. Jednym z nich była Lechia-Śląsk-Wisła - Trzej Królowie Wielkich Miast - ale ta rozpadła się ona jakieś trzy lata temu, bo Wisła zawiązała pakt z Widzewem oraz Ruchem.
Na międzynarodowych meczach od lat istniał pakt o nieagresji, ale zawsze był on dość kruchy i nie wszystkie sceny były w niego zaangażowane. Tak spontanicznie myślę o Cracovii, która nigdy nie brała w nim udziału. W każdym razie, od czasu incydentów na Euro 2016 i tegorocznych w Macedonii (gdzie ekipa pod wodzą Widzewa desperacko walczyła z resztą - przyp. red.) wszystko stało się jeszcze bardziej skomplikowane...
Na trybunie panowała dziwna atmosfera. W ciągu całego meczu polscy piłkarze mogli liczyć na bardzo dobre wsparcie ze strony swoich rodaków (Polacy jak to Polacy odpalili wiele rac), ale mimo to, nie było jednego dużego młynu. Każda ekipa stała sama w innym sektorze i była wyraźnie oddzielona od reszty. Warto wspomnieć, iż podczas meczu pojawiły się przyśpiewki anty-Wisła i anty-Ruch. To jest niestety smutne - polscy kibice nie mogą wznieść się ponad klubowe podziały...
Łotwa - Polska
Początek meczu: czwartek, 10.10.2019 r., 21:45.
Liga: Kwalifikacje UEFA Euro 2020.
Stadion: stadion Daugava's.
Wstęp: 15 €.
Wynik końcowy: 0:3
Liczba widzów: 7 100.
Kibice gości: 5 500.
Doping: tylko po stronie Polaków.
Piwo/kiełbasa: -
RasenReisen – to cykl reportaży autorstwa niemieckich grundhoperów, którzy upodobali sobie wizyty na meczach po drugiej stronie Odry. Dzięki nim, możecie z naszej strony, dowiedzieć się jak polską i europejską piłkarską rzeczywistość widzą nasi zachodni sąsiedzi.