Wieder Polen die Szenen, die Stadien, die weiten Reisen. Ein Segen und gleichzeitig ein Fluch. Gestern Nachmittag ins Auto und 10 Stunden Fahrt. Kaffee und Energy-Drinks. Ankunft nach Mitternacht. Es steht die zweite Runde des polnischen Pokals an. Anstosszeit des ersten Spieles für heute an einem Werktag um 13:00 Uhr. Der reine Wahnsinn. Eigentlich war für heute Mittag das Spiel Resovia-Lech geplant. Tickets waren besorgt. Da aber die Fahrt von Rzeszów nach Lodz zum Abendspiel 4,5 Stunden reine Fahrzeit betragen hätte, würde es mit dem Abendspiel knapp werden. Deshalb wurde, da Radomiak eh auf meiner todo Liste stand, kurzerhand auf dieses Spiel umgeswitcht.

Ein schönes Stadion mit zwei Tribünen und einem kleinen Gästekäfig hinter einem der Tore erwartete mich. Typische Bauweise für Polen. Für einen Werktag um 13:00 Uhr überraschend guter Besuch. 1532 Fans, davon 200 Fanszene Heim, und ein Reisebus aus Tychy mit 30 Mann, die um die Zeit eine dreistündige Anfahrt auf sich nahmen, waren anwesend. Respekt nach Tychy. Durchgehend schöner lauter Support auf der Heimseite. Auch die Gäste machten immer wieder auf sich aufmerksam. Was natürlich nicht fehlen durfte sind die ständigen, gegenseitigen Beleidigungen und die darauf folgenden Durchsagen des Stadionsprechers mit der Bitte, die Beleidigungen zu unterlassen. Sehr schön und von mir um die Uhrzeit nicht unbedingt so erwartet.

Auch auf dem Platz ein schöner Pokalfight mit vielen Zweikämpfen und guten Torchancen auf beiden Seiten und das Alles, für polnische Verhältnisse, auf einem recht hohem Niveau. Nachdem die Gastgeber in Halbzeit eins in Führung gegangen sind, erzielten die Gäste in der zweiten Halbzeit zunächst den Ausgleich um dann in der 90. Minute den vielumjubelten Siegtreffer zu erzielen.

So endete mein vollumfänglich lohnenswerter Besuch in Radom. Auch gehts nach Łódz. Hier wird heute, nachdem vor gut zwei Wochen das Stadion von Widzew „gegroundet” wurde, der Lokalrivale ŁKS besucht.

Radomiak Radom - GKS Tychy
Spielbeginn: Dienstag, 29.10.2019 r., 13:00.
Liga: 1/16 Totolotek Pucharu Polski.
Stadion: Stadion Miejski w Radomiu.
Eintritt: 25 zł.
Endergebnis: 1:2
Zuschauerzahl: 1 532.
Gästefans: 30.
Support: beide Seiten sehr gut.
Bier/Wurst: -

Znowu Polska - te ekipy, te stadiony oraz te długie podróże, które są błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie. Właściwie plan miałem taki, by obejrzeć mecz Resovii z Lechem Poznań; bilety miałem kupione. Niestety podróż z Podkarpacia do Łodzi trwa za długo, przez co nie dałbym rady dotrzeć na wieczorne spotkanie ŁKS-u. Wobec tego postanowiłem zmienić plany, dzięki czemu wybrałem się do Radomia, bo tamtejszy stadion i tak znajdował się na mojej liście "do zobaczenia".

Czekał na mnie ciekawy stadion z dwoma trybunami oraz małą klatką dla gości za jedną z bramek; typowa Polska konstrukcja. Jak na dzień roboczy i godzinę 13:00 frekwencja była zadziwiająco dobra. Obecnych było 1532 kibiców, w tym 200 na "młynie", a także 30-osobowa ekipa z Tychów, która miała za sobą trzygodzinną podróż. Za to należy się im szacunek. Doping po stronie fanów Radomiaka był bardzo dobry, ale czasami gości także było słychać. Oczywiście nie mogło zabraknąć wzajemnych docinek i próśb spikera stadionowego o to, by ich nie stosować

Również na boisku piłkarze zaprezentowali dobry poziom. Kibice byli świadkami zaciętego pojedynku z wieloma sytuacjami pod jedną i drugą bramką, co jest dość niespotykane jak na polską piłkę nożną. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze (miało to miejsce jeszcze przed przerwą - przyp. red.), ale w drugiej części gry to zawodnicy GKS-u doszli do głosu i zdołali odwrócić losy spotkania.

Tak zakończyła się moja wizyta w Radomiu, która okazała się bardzo udana. Tuż po meczu szybko wsiadłem do samochodu i udałem się w kierunku Łodzi. Tam odwiedziłem już stadion Widzewa, więc tym razem zdecydowałem się wizytować obiekt, gdzie swoje mecze rozgrywa Łódzki KS.

Radomiak Radom - GKS Tychy
Początek meczu: wtorek, 29.10.2019 r., 13:00.
Liga: Totolotek 1/16 Pucharu Polski.
Stadion: Stadion Miejski w Radomiu.
Wstęp: 25 zł.
Wynik końcowy: 1:2
Liczba widzów: 1 532.
Kibice gości: 30.
Doping: obie strony bardzo dobry.
Piwo/kiełbasa: -

RasenReisen – to cykl reportaży autorstwa niemieckich grundhoperów, którzy upodobali sobie wizyty na meczach po drugiej stronie Odry. Dzięki nim, możecie z naszej strony, dowiedzieć się jak polską i europejską piłkarską rzeczywistość widzą nasi zachodni sąsiedzi.