F1L: "Po przerwie nie wyszliśmy z szatni"

SANARK glowneNie tak świętowanie 728. rocznicy lokacji Nowego Sącza wyobrażali sobie piłkarze miejscowej Sandecji. "Biało-czarni" ulegli Arce Gdynia, aż 1:5 i obiektywnie trzeba przyznać, że gdynianie byli zespołem zdecydowanie lepszym. Po ich stronie na listę strzelców wpisali się Marcus Vinícius (dwukrotnie), Maciej Jankowski, Juliusz Letniowski oraz Rafał Wolsztyński. Natomiast autorem honorowego trafienia dla nowosądeczan został Artem Dudik. Zobaczcie co na pomeczowej konferencji powiedzieli trenerzy obu drużyn.

- Przegraliśmy bardzo wysoko i to nie podlega dyskusji. Jednak w pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Do momentu straty gola byliśmy zespołem, który dyktował warunki gry. Po objęciu prowadzenia przez Arkę szybko odrobiliśmy straty i wydawało się, że pójdziemy za ciosem. Niestety to rywale zdobyli gola, przez co pierwsze 45 minut zakończyło się naszą minimalną porażką. Po przerwie nie wyszliśmy z szatni. Efektem tego było trafienie na 3:1, które dobiło moich podopiecznych. Od tej pory na boisku istniał tylko zespół gości, co udokumentował jeszcze dwoma golami. Przerwa spowodowana kwarantanną zdecydowanie nam nie posłużyła, ale musimy zewrzeć szyki i walczyć dalej - powiedział szkoleniowiec zespołu z Nowego Sącza, Piotr Mandrysz.

SANARK 1

- Początek meczu był wyrównany, choć to gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce. Jednak zarówno z jednej, jak i z drugiej strony nie było większego zagrożenia pod bramką. Dopiero uderzenie Marcusa oraz lekki rykoszet sprawiły, że otworzyliśmy wynik spotkania. Chwilę później Maciej Jankowski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, a Sandecja wyrównała. To był trudny moment, ale Vinícius przepięknym strzałem znów dał nam prowadzenie. Potem przyszły kolejne gole, które zamknęły mecz. Jedyne co mnie martwi to kontuzje. Już przed tym pojedynkiem nie mogłem skorzystać z kilku zawodników, a teraz dołączył do nich Arkadiusz Kasperkiewicz. Mam nadzieję, że to nic poważnego, lecz to będziemy wiedzieć dopiero po dokładnych badaniach - skomentował szkoleniowiec przyjezdnych, Ireneusz Mamrot.

SANARK 2

Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 1:5 (1:2)

Bramki: Artem Dudik 32' - Marcus Vinícius 15', 38', Maciej Jankowski 49', Juliusz Letniowski 60', Rafał Wolsztyński 88'.

Żółta kartka: Tomasz Boczek (Sandecja).

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz - Adrian Danek, Dawid Szufryn, Tomasz Boczek (46' Michal Piter-Bučko), Daniel Dziwniel - Kamil Ogorzały (74' Damian Chmiel), Bartłomiej Kasprzak (61' Maciej Małkowski), Michał Walski, Damir Šovšić (74' Jan Kuźma), Paweł Mandrysz - Artem Dudik (61' Rubio).

Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkiewicz (54' Damian Ślesicki), Bartosz Kwiecień, Michał Marcjanik, Adam Marciniak - Mateusz Żebrowski (79' Rafał Wolsztyński), Juliusz Letniowski, Szymon Drewniak, Dawid Markiewicz (72' Mikołaj Łabojko), Marcus Vinícius (72' Kamil Mazek) - Maciej Jankowski (79' Jakub Wawszczyk).

Sędziował: Paweł Malec (Łódź).

Widzów: bez udziału publiczności.

facebook_page_plugin

Wspieramy

Polityka cookies