W poprzednim sezonie Stal Rzeszów do samego końca walczyła o awans do PKO BP Ekstraklasy, a Odra Opole o utrzymanie w Fortuna 1 Lidze, więc wydawało się, że to rzeszowianie są zdecydowanym faworytem poniedziałkowego starcia. Jednak rzeczywistość okazała się dla nich bardzo brutalna, bowiem ulegli opolanom, aż 2:5.

Stal Rzeszów - Odra Opole 2:5 (0:2)

Bramki: Szymon Łyczko 72', Manuel Ponce García 87' - Borja Galán 7', 90+2', Rafał Niziołek 45+1', Wojciech Kamiński 56', Maciej Makuszewski 64' (k).

Żółte kartki: Andreja Prokić, Bartłomiej Poczobut, Kacper Piątek, Łukasz Góra, Kacper Sadłocha - Wojciech Kamiński, Maciej Makuszewski, Jakub Antczak, Artur Haluch, Borja Galán.

Stal: Jakub Wrąbel - Patryk Warczak (81' Krystian Wachowiak), Łukasz Góra, Paweł Oleksy, César Peña - Wiktor Kłos (65' Szymon Łyczko), Bartłomiej Poczobut, Krzysztof Danielewicz, Kacper Piątek (65' Manuel Ponce García), Andreja Prokić (86' Szymon Kądziołka) - Wadym Jaworśkyj (64' Kacper Sadłocha).

Odra: Artur Haluch - Mateusz Spychała, Mateusz Kamiński, Piotr Żemło, Jakub Szrek (71' Artur Pikk) - Maciej Makuszewski (71' Tomáš Mikinič), Rafał Niziołek, Wojciech Kamiński (90+3' Maciej Urbańczyk), Jakub Antczak (83' Michał Surzyn) - Dawid Czapliński (90+3' Michał Bednarski), Borja Galán.

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).

Widzów: 3 428.

W 55. minucie Bartłomiej Poczobut (Stal) nie wykorzystał rzutu karnego (Artur Haluch obronił).

Fot. Patryk Górecki