Hutnik Kraków podpisał umowę z egipskim Ghazl El-Mahalla, w ramach której wprowadzi metodologię szkolenia afrykańskiej młodzieży. Umowa zawarta została na rok z możliwością przedłużenia o kolejne 3 lata. Przedstawiciele "Hutników" swoją pracę rozpoczną od 1 września.

Nazwa klubu sportowego Ghazl El-Mahalla brzmi bardzo egzotycznie. Nic dziwnego, to klub najwyższej klasy rozgrywkowej z Egiptu, z ponad 80-letnią tradycją i jednym tytułem mistrza kraju na koncie. Sponsorem drużyny jest sąsiadująca z obiektami największa w regionie fabryka bawełny. W ogłoszonym przez klub konkursie dotyczącym reorganizacji akademii wystartowały między innymi kluby z Niemiec i Holandii. Jednak to oferta Hutnika była najkorzystniejsza.

Na przełomie lipca i sierpnia Egipt w celu podpisania umowy odwiedzili przedstawiciele Hutnika. Na miejscu mieli okazję poznać osobiście ludzi pracujących w klubie oraz zwiedzić tamtejsze obiekty. Podczas ich wizyty odbył się między innymi nabór do drużyn młodzieżowych. Do tej pory w egipskiej akademii trenowało 300 zawodników, ale po ogłoszeniu współpracy z klubem z Polski na testy zgłosiło się ponad 3 500 chętnych.

Podpisanie umowy z klubem egipskim zbiegło się w czasie z powrotem do Hutnika Andrzeja Paszkiewicza, w przeszłości zawodnika i trenera klubu z Suchych Stawów. Popularny "Pasza" w Egipcie pełnił będzie rolę koordynatora projektu oraz dyrektora akademii. Wspólnie z nim do Afryki uda się dwóch trenerów krakowskiego zespołu. - Andrzej jest osobą bardzo cenioną w naszym klubie - mówi Michał Wiącek, dyrektor Akademii Piłkarskiej Hutnik Kraków. - Mało tego moim zdaniem jest jednym z najlepszych fachowców w Polsce. Odnosił sukcesy z juniorami Hutnika i Cracovii, z powodzeniem prowadził też drużyny seniorskie. Od samego początku był on bardzo ważną postacią w tym projekcie. Wiedziałem, że aby cała "misja Egipt" się powiodła to musimy zatrudnić w tym celu najlepszego fachowca. Po podpisaniu umowy z Andrzejem mogę potwierdzić, że tak się właśnie stało - dodał.

W ramach współpracy na krótkie wymiany udadzą się młodzi zawodnicy obu Akademii. Ponadto będą również prowadzone rozmowy na temat ewentualnych transferów pomiędzy klubami. Umowa obowiązywała będzie przez rok z możliwością przedłużenia o kolejne 3 lata. - Pierwsza umowa podpisana została na rok - wyjaśnił Artur Trębacz, prezes Hutnika. - Obie strony muszą się dobrze poznać, w końcu oba kraje dzielą spore różnice. Niemniej mam nadzieję, że aklimatyzacja i rozpoczęcie współpracy przebiegnie szybko oraz sprawnie, bowiem do Afryki udaje się również Walid Kandel (pochodzący z Egiptu trener grup młodzieżowych Hutnika - dod. red.). Doskonale zna on specyfikę pracy w obu krajach - dodał sternik klubu z Krakowa.

Źródło: www.nh2010.pl