W Hutniku Kraków doszło niedawno do zmiany trenera. Szymona Szydełko zastąpił Krzysztof Lipecki, czyli były piłkarz krakowskiej drużyny. Nowy szkoleniowiec zaliczył bardzo udany debiut, bowiem jego zawodnicy pokonali jednego z faworytów do awansu - Wigry Suwałki. Oprócz zwycięstwa kibiców "Hutników" może cieszyć także poprawa stylu gry ich ulubieńców.

Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. Uczynili to za sprawą Jakuba Wilczyńskiego, który wykorzystał dobre dośrodkowanie Krzysztofa Świątka i strzałem głową pokonał golkipera z Suwałk. Goście wyrównali w 47. Minucie. We własnym polu karnym, Łukasz Kędziora sfaulował Michała Ozgę. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Mariusz Rybicki, ale trafił tylko w słupek. Jednak Mikołaj Łabojko był na tyle blisko, że zdążył dobić uderzenie kolegi. "Hutnicy" odzyskali prowadzenie po tym jak jedenastkę podyktowaną przez sędziego Jacka Lisa wykorzystał Piotr Stawarczyk. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego miejscowi mogli podwyższyć wynik spotkania, ale Jakub Wilczyński i Sławomir Chmiel nie wykorzystali dogodnych okazji do zdobycia gola. Mimo to krakowianie zainkasowali trzy punkty, dzięki czemu powoli odbijają się od dna ligowej tabeli.

Hutnik Kraków - Wigry Suwałki 2:1 (1:0)

Bramki: Jakub Wilczyński 28', Piotr Stawarczyk 63' (k) - Mikołaj Łabojko 48'.

Żółte kartki: Łukasz Kędziora, Jakub Wilczyński - Michał Ozga, Kacper Michalski, Piotr Pierzchała, Mateusz Sowiński.

Hutnik: Arkadiusz Leszczyński - Michał Stasz (87' Michał Kitliński), Piotr Stawarczyk, Javier Bernal, Piotr Zmorzyński - Abdallah Hafez (87' Tomasz Jaklik), Łukasz Kędziora, Miłosz Drąg (78' Sławomir Chmiel), Patryk Kieliś, Krzysztof Świątek (78' Dominik Zawadzki) - Jakub Wilczyński (85' Daniel Hoyo-Kowalski).

Wigry: Hieronim Zoch - Kacper Michalski, Michał Ozga (78' Rafał Grzelak), Tomasz Lewandowski, Piotr Pierzchała (69' Kōsei Iwao), Patryk Mularczyk (78' Elso Brito) - Mateusz Sowiński (69' Kacper Zaborski), Mikołaj Łabojko, Bartłomiej Babiarz, Mariusz Rybicki (61' Denis Gojko) - Kamil Adamek.

Sędziował: Jacek Lis (Katowice).

Widzów: 529.

W 48. minucie Mariusz Rybicki (Wigry) nie wykorzystał rzutu karnego (trafił w słupek).