KO: Hit kolejki dla Skalnika Kamionka Wielka
W hicie 13. kolejki nowosądeckiej Klasy Okręgowej mierzyły się ze sobą Dunajec Nowy Sącz oraz Skalnik Kamionka Wielka, czyli kolejno trzeci i czwarty zespół ligowej hierarchii. Lepsi okazali się przyjezdni, którzy wygrali 3:1.
Pierwsza bramka padła dopiero w 34. minucie spotkania. Jej autorem był Grzegorz Maciaszek, który w polu karnym był zupełnie niepilnowany, dzięki czemu oddał mierzony strzał głową i piłka wpadła do siatki. Gospodarze wyrównali za sprawą Piotra Zachariasza. Były gracz m.in. Sandecji Nowy Sącz wyszedł sam na sam z bramkarzem i pokonał go podcinką w stylu Tomasza Frankowskiego.
Po przerwie to gospodarze zaatakowali, ale swojej przewagi nie udokumentowali golem; choć po jednej akcji należał się im rzut karny - gwizdek sędziego milczał. Nieskuteczność Dunajca wykorzystali piłkarze Skalnika, bowiem w 66. minucie jedenastkę na gola zamienił Grzegorz Hasior. Chwilę później arbiter znów wskazał na "wapno", lecz w tym przypadku Rafał Stanczak uderzył obok bramki. Podopieczni trenera Ireneusza Marchwińskiego dobili rywali tuż po minięciu piątego kwadransa gry. Konkretnie strzałem głową uczynił to Sebastian Nowak. Dzięki wygranej zawodnicy z Kamionki Wielkiej awansowali na pozycję lidera.
Dunajec Nowy Sącz - Skalnik Kamionka Wielka 1:3 (1:1)
Bramki: Piotr Zachariasz 40' - Grzegorz Maciaszek 34', Grzegorz Hasior 66' (k), Sebastian Nowak 77'.
Żółte kartki: Artur Ruchała, Jakub Nowak - Filip Bembnik, Kamil Lisowski.
Dunajec: Oskar Kucia - Artur Ruchała, Jakub Żuchowicz (80' Arkadiusz Skoczeń), Bartłomiej Olszanecki, Jakub Nowak, Jakub Janisz (80' Artur Małek), Kacper Żuchowicz (68' Bartosz Kozak), Bartosz Tomczuk, Rafał Stanczak, Paweł Janisz (55' Damian Migacz), Piotr Zachariasz.
Skalnik: Kamil Lisowski - Grzegorz Hasior, Filip Bembnik, Szymon Skrzypiec, Grzegorz Żarnowski, Paweł Kocemba (89' Adam Kocemba), Rafał Ogórek, Bartosz Dara, Edmund Morański, Sebastian Nowak, Grzegorz Maciaszek.
Sędziował: Damian Szczerba (Nowy Sącz).
W 67. minucie Rafał Stanczak (Dunajec Nowy Sącz) nie wykorzystał rzutu karnego.