Do nietypowego meczu doszło w niedzielę na stadionie Cracovii. Z powodów politycznych, Ukraina (która jako państwo nie uznaje Kosowa), nie mogła rozegrać tego meczu na swoim terytorium.
UEFA wyraziła zgodę na grę na terenie neutralnym i wybór padł na Kraków. Niestety dla kibiców obu drużyn, na meczu mogło pojawić się tylko 999 widzów. Mimo, iż nie było większych szans na to, że przed spotkaniem uda się kupić bilety, pod kasami Cracovii zebrała się spora grupa Ukraińców chcących zobaczyć mecz. Bramy stadionu udało się przekroczyć jedynie tym, którzy w bilety zaopatrzyli się wcześniej. Prócz Ukraińców na stadionie zasiadła też niewielka, ale za to bardzo barwna i rozśpiewana grupa kibiców z Kosowa.

Kosowo bardzo długo stawiało twardy opór podopiecznym Szewczenki. Gol Kraweca z 31 minuty, tylko otworzył wynik meczu. Goście również mieli swoje okazji, których nie udało im się jednak wykorzystać. W końcówce spotkania do sitaki Ujkana, trafili jeszcze Jarmołenko i Rotań. Ostatecznie Ukraina wygrała 3:0. Było to pierwsze zwycięstwo Ukrainy w tych eliminacjach.

---

Ukraina - Kosowo 3:0 (1:0)
Krawec 31, Jarmołenko 81, Rotań 87.