5L: Garbarnia wraca do IV ligi

3D DSC 1222Siedem lat po ostatnim awansie Garbarnia znowu ma co świętować. Po długim i pełnym zakrętów sezonie “Brązowi” na finiszu zachodniej grupy małopolskiej V ligi pokonali Pogoń Kraków 3:0 (2:0) i wyprzedzili konkurencję z Hutnika II i Niwy Nowa Wieś. Ten wynik oznacza, że piłkarze trzeciego mistrza Polski z Krakowa po 18 latach wracają na czwarty poziom rozgrywkowy. Gdy pod koniec lipca Garbarnia oficjalnie wycofała się z III ligi, mało kto wierzył w ten scenariusz.

Drużyna złożona w większości z zawodników piątoligowych rezerw, uszczuplona w dodatku o kilku zawodników (do tego zimą Mateusz Kardas przeniósł się do Naprzodu Jędrzejów) nie była faworytem zachodniej grupy małopolskiej V ligi. “Brązowa” jesień też była taka sobie – w najgorszym punkcie sezonu, czyli po 12. kolejce, garbarze zajmowali odległe, dziewiąte miejsce w tabeli. Wielka determinacja zawodników i trenera Dariusza Zawadzkiego, seria ośmiu zwycięstw z rzędu (od października 2024 do… kwietnia 2025) oraz wsparcie kibiców i nowego zarządu doprowadziły Garbarnię do awansu z pierwszego miejsca. Zanim na Rydlówce wystrzeliły szampany, trzeba było wygrać z Pogonią Kraków, żeby nie oglądać się na ligowych rywali (Hutnik II miał tyle samo punktów, przewaga nad drugą Niwą Nowa Wieś wynosiła dwa oczka). Sobotni mecz przyciągnął na Ludwinów około 800 osób, w tym dobrodzieja Wieczystej Wojciecha Kwietnia i dyrektora sportowego beniaminka I ligi Zdzisława Kapkę. W czerwcowym upale to już zdegradowana Pogoń była bliska objęcia wczesnego prowadzenia, gdy na początku meczu Szymon Zwijacz popisał się dwiema interwencjami w polu karnym. Młody bramkarz Garbarni po zimowych przygotowaniach zluzował między słupkami Kacpra Kostkę i Mateusza Buczyńskiego, i – sądząc po jego dyspozycji na wiosnę – to był strzał w dziesiątkę. “Garca” skończyła sezon z najmniejszą liczbą straconych bramek (35) w całej lidze, w czym wydatnie pomógł 18-latek w rękawicach. Czego Pogoń nie dała rady, zrobiła Garbarnia. Zegar na stadionie na Rydlówce (niestety już nie zabytkowy, drewniany) pokazywał 22. minutę, kiedy Aleksander Paczka wrzucił piłkę na nos Feliksowi Grzybowskiemu. Ten w swoim stylu złamał do środka i płasko strzelił obok stojącego w skotnickiej bramce Michała Pitali. Kolejny były wiślak (po Zwijaczu) był jednym z zawodników, którzy po przymusowym rozstaniu z III ligą zgodzili się zostać w klubie z ogromną korzyścią dla Garbarni. Na 2:0 niecały kwadrans później w prawie identycznej sytuacji podwyższył Filip Sarga, który z zawrotną liczbą 27 bramek (i to większość… głową) zgarnął koronę króla strzelców. Temperatura w Krakowie opadała razem z zachodzącym słońcem i bardzo powoli zbliżała się do tej, którą w sobotni wieczór mogły mieć szampany przygotowane przez piłkarzy, zarząd i kibiców Garbarni. Trzecią bramkę w samej końcówce zdążył jeszcze strzelić Kacper Nieckula, zanim klubowa telewizja mogła obrócić oko kamery z boiska na trybuny, gdzie rozpoczął się festiwal zabawy, pirotechniki i flag na kijach. Było co świętować, bo oprócz awansu do IV ligi Garbarnia wygrała całe rozgrywki, zajmując 1. miejsce z 64 punktami na koncie (tyle samo miały rezerwy Hutnika, jednak zadecydował bilans spotkań bezpośrednich). Po kilku minutach radości z kibicami kapitan Garbarni i świeżo upieczony król strzelców Filip Sarga mógł uroczyście podnieść trofeum przekazane przez przewodniczącego rady dzielnicy Podgórze – Szymona Tobołę. To pierwszy wywalczony na boisku awans Garbarni od siedmiu lat, gdy “Brązowi” po kilku dekadach nieobecności wrócili na zaplecze ekstraklasy, niespodziewanie wygrywając arcyważny baraż w Siedlcach. W małopolskiej IV lidze “Garca” zagra pierwszy raz od sezonu 2007/2008, gdy późniejsza reforma włączyła przedwojennego mistrza Polski w szeregi III ligi. Pierwsza kolejka nowego sezonu najprawdopodobniej odbędzie się w weekend 9-10 sierpnia tego roku.

34. kolejka V ligi małopolskiej (zachód),

sobota 21 czerwca 2025, 17:00

RKS Garbarnia Kraków – KSPN Pogoń Kraków 3:0 (2:0)

Bramki: Grzybowski 22’, Sarga 34’, Nieckula 89’

facebook_page_plugin

Wspieramy

Polityka cookies