W drugiej kolejce nowego sezonu belgijskiej Pro League KV Mechelen sprawiło niespodziankę, bowiem na własnym stadionie pokonała faworyzowany Club Brugge, 2:1.

Gospodarze od początku narzucili swój rytm gry, co  w 7. minucie zaowocowało golem Kerima Mrabti’ego. Po przerwie Rob Schoofs podwyższył wynik z rzutu karnego. Przyjezdni odpowiedzieli trafieniem Christosa Tzolisa, jednak mimo prób nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Drużyna z Mechelen zaprezentowała się jako zespół z charakterem, skutecznie odpierając ataki gości i konsekwentnie broniąc prowadzenia, dzięki czemu zdobyła cenne trzy punkty. 

KV Mechelen - Club Brugge 2 : 1 (1:0)

Bramki: Kerim Mrabti 7’, Rob Schoofs 51’ (k) - Christos Tzolis 68’.

Żółte kartki: Fredrik Hammar, Redouane Halhal, Halil Özdemir, Ortwin De Wolf (wszyscy KV Mechelen).

KV Mechelen: Ortwin De Wolf - Rafik Belghali, Redouane Halhal, Jose Marsa, Moncef Zekri (78' Ian Struyf) - Fredrik Hammar, Kerim Mrabti (78' Halil Ozdemir), Rob Schoofs - Patrick Pflucke (71' Mory Konate), Lion Lauberbach, Bilal Bafdili (85' Ryan Teague).

Club Brugge: Nordin Jackers - Jorne Spileers, Brandon Mechele, Zaid Romero (59' Bjorn Meijer), Roberto Seys - Raphael Onyedika (79' Aleksandar Stankovic), Hans Vanaken, Ludovit Reis (59' Nicolo Tresoldi) - Hugo Vetlesen (60' Carlos Forbs), Romeo Vermant (60' Michał Skóraś), Christos Tzolis.

Sędzia: Erik Lambrechts (Belgia).

Widzów: 14 275.