Przedostatni weekend w roku 2017, w którym mogliśmy oglądać polską ligę nie obył się łaskawie z drużynami z Małopolski. Każdy zespół swój mecz przegrał, a na domiar złego dwa z czterech klubów zwolniły swoich trenerów.

Pierwszy mecz w piątek o 18:00 rozgrywała Sandecja. W meczu z Jagiellonią nie pokazali oni jednak dobrego futbolu, przez co przegrali już ósmy raz w tym sezonie. Bramkę dla zespołu gości strzelił Novikovas. Skutkiem tej przegranej było zwolnienie trenera Mroczkowskiego. Szkoleniowiec pożegnał się z zespołem w nienajlepszej, według mnie, porze, bowiem już w  środę beniaminek podejmie w Płocku tamtejszą Wisłę. Sądzę też, że zarząd nie miał też „wynikowych” powodów do zwolnienia trenera, który może i przegrał w tej kolejce, ale w poprzedniej zremisował 2:2 z Mistrzem Polski po naprawdę solidnym meczu. Pośpieszyli się działacze z Nowego Sącza, co może poskutkować jeszcze gorszą grą w przyszłości.

Drugi mecz spośród małopolskich drużyn rozgrywała Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Wybrała się ona do Warszawy, aby zmierzyć się z Legią. Nie będą miło wspominać tej wycieczki piłkarze, ponieważ przegrali aż 0:3 po golach Guilherme, Paquato i Hamalainena. Słoniki po tej porażce znajdują się w strefie spadkowej, wyprzedzając Pogoń 7 punktami, a tracąc do Sandecji jedno oczko.

Następne spotkanie było rozgrywane w Krakowie, gdzie Wisła Kraków podejmowała Wisłę Płock. Po beznadziejnym meczu w wykonaniu gospodarzy przegrali oni całkowicie zasłużenie 0:1, a po meczu zarząd klubu poinformował o zwolnieniu trenera Kiko Ramireza. Już następnego dnia dowiedzieliśmy, że zastąpi go Joan Carillo. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o nowym szkoleniowcu Białej Gwiazdy zapraszam do przeczytania sylwetki Hiszpana umieszczonej na naszej stronie.

Ostatnim meczem całej kolejki był pojedynek Lecha Poznań i Cracovii Kraków. Pasy przegrały 0:1 po jednym golu Dilavera. Wpierw jednak dwóch goli dla Pasów nie uznał arbiter tego spotkania, ale wydaje mi się, że obie decyzje były jak najbardziej prawidłowe. Po tym meczu krakowianie plasują się na 12 miejscu w tabeli, będą przysłowiowym „najlepszym z nagorszych”.

W następnej kolejce, rozgrywanej wyjątkowo w środku tygodnia, Sandecja zagra z Wisłą Płock, Bruk-Bet podejmie Śląsk Wrocław, a Wisła Kraków i Cracovia Kraków zmierzą się ze sobą w 195 Wielkich Derbach Krakowa.

Sandecja Nowy Sącz - Jagiellonia Białystok 0:1

Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0

Wisła Kraków - Wisła Płock 0:1

Lech Poznań - Cracovia Kraków 1:0