Ten news równie dobrze mógłby mieć tytuł, pogrom z cyrkiem w tle.
Na boisku po 30 minutach wszystko było już pewne. W przeciągu 10 minut, Pachowicz skompletował hat-tricka i Hutnik był już pewnie awansu. W drugiej połowie po golu dorzucili Kotwica, Radwanek i Tetych. Pogrom, gospodarze na łopatkach, piłkarze Hutnika szaleją na murawie z szampanami.
Mogłoby być jeszcze piękniej i zawodnicy mogliby cieszyć się w towarzystwie kibiców, ale Ci musieli całe spotkanie spędzić za płotem. Zza płotu, meczu również oglądali fani Barciczanki. To efekt decyzji jaką podjął Burmistrz Starego Sączą, mgr Jacek Lelek, który piłkarskie święto zamienił w piłkarski cyrk.

Pozbawiona jakichkolwiek zdroworozsądkowych argumentów decyzja Burmistrza, nie wystraszyła jednak kibiców z Nowej Huty. Ci w licznej grupie udali się do Barcic. Przeszkód nie robiła Policja a wręcz pomagał, organizując parking. W końcowym rozrachunku, kilkudziesięciu policjantów musiało spędzić niedzielę w pełnym rynsztunku bojowym, pilnując aby kibicie nie próbowali przekroczyć metrowego płotka. Parodia, by nie użyć mocniejszych słów.
Ważne, że zarówno kibice Hutnika jak i piłkarze spisali się na medali.
Klub z Barcic, musi się poważnie zastanowić czy jego awans do wyższej ligi ma sens, jeżeli przerasta go organizacja jednego meczu z kibiciami gości.

---

Mecz barażowy o udział w III lidzie – Barcice, 24.06.2018
Barciczanka Barcice - Hutnik Kraków 0:6 (0:3)
Pachowicz 20, 23, 30, Kotwica 59, Radwanek 87, Tetych 90

Sędziował Michał Fudala (Brzesko)

Barciczanka: Bieniek – Basta, Szczepanik, Saratowicz, Tarasek – Krupa, Zawiślan (70 Majchrowski), Maślejak – Krywoborodenko (70 Janur), Kalisz (60 Pastuszak), Piwowarczyk.
Hutnik: Jękot – Makuch, Bienias, JaklikI, Tetych – Sobala (75 Sargsyan), Kędziora (84 Lejda), Gawęcki, Antoniak (60 Król) – Guja (9 Kotwica), PachowiczI (68 Radwanek).