21 października bieżącego roku czekają nas wybory samorządowe. W Nowym Sączu jednym z ugrupowań, które walczy o zarówno o fotel prezydenta, jak i o swoich przedstawicieli w Radzie Miasta jest Koalicja Nowosądecka. To właśnie na jej liście wyborczej znalazł się Radosław Stawiarz.

Wiele osób zapyta co w tym takiego dziwnego, przecież każdy obywatel naszego kraju, który spełnia określone warunki może kandydować. Otóż wspomniany wyżej Pan jest fanem "Biało-czarnych", mało tego piastuje funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia Kibiców Sandecji. - Chwilę mi zajęło zanim podjąłem decyzję o starcie w wyborach, zasięgałem opinii rodziny oraz przyjaciół, powiedzieli „próbuj”, więc próbuję. Dlaczego? Myślę że już najwyższy czas na zmiany w Naszym Mieście. Wydaje mi się, że jest wiele rzeczy do zrobienia. Pojawiła się propozycja ze strony bezpartyjnej Koalicji Nowosądeckiej i pana Handzla i po namyśle postanowiłem na nią przystać - tak swoją decyzję skomentował Radosław Stawiarz.

- Nigdy nie zdecydował bym się na start pod szyldem partii politycznej, więc tak, był to główny powód wyboru Koalicji Nowosądeckiej. Innym były bardzo rzeczowe rozmowy z panem Ludomirem Handzlem i opracowany  przez Koalicję Nowosądecką dobry program - dodał.

W ostatnim sezonie kibice Sandecji, a zwłaszcza ich Stowarzyszenie, nie kryli niezawdowolenia z poczynań władz miasta wobec ich ukochanego klubu. Główną kością niezgody była kwestia stadionu przy Kilińskiego 47. - Na pewno był to jeden z bodźców. Przy organizacji naszej manifestacji w sprawie budowy areny pojawiły się głosy żeby spróbować zacząć brać sprawy w swoje ręce. Traktowałem to trochę z przymrużeniem oka, ale wytworzył się klimat do bardzo konstruktywnych rozmów z Koalicją Nowosądecką której kandydatem na Prezydenta jest Ludomir Handzel, więc postanowiłem spróbować swoich sił. Wiele dało mi również uczestniczenie w akcji związanej z Budżetem Obywatelskim. Sukces jaki odnieśliśmy z naszym projektem „Sandecja to My” dał mi do myślenia, iż drzemie w nas potencjał którego nie można zmarnować - powiedział sam zainteresowany.

Popularny "Radziufan" (to jego login na Forum Kibiców Sandecji - przyp. red.) nie jest jedyną osobą związaną z nowosądeckim klubem, a która zdecydowała się na kandydowanie w nadchodzących wyborach. - Ja osobiście znalazłem się na liście w okręgu nr 3, w okręgu nr 4 jest Jakub Prokopowicz. Mamy też w okręgu nr 1 zaprzyjaźnionego Krzysztofa Ziaję, a w okręgu nr 2 mamę naszego kolegi Joannę Otto - wyliczył.

Co wiceprezes Stowarzyszenia ma zamiar poprawić jeśli zostanie wybrany? - Zawodowo jestem anglistą, a prywatnie kibicem i pasjonatem sportu. W związku z tym chciałbym by edukacja oraz sport były moimi dziedzinami pracy na rzecz miasta. Myślę że w obu tych obszarach jest wiele do zrobienia. Moim priorytetem oczywiście byłoby dopilnowanie budowy stadionu przy ulicy Kilińskiego w formie o jaką walczymy jako SKS - odpowiedział.

- Jestem pewien iż w obecnych wyborach Koalicja Nowosądecka osiągnie sukces, gorąco w to wierzę. Zachęcam jednocześnie wszystkich do głosowania na mnie a także na Pana Ludomira Handzla, kandydata Koalicji Nowosądeckiej na Prezydenta Miasta - zakończył.