Adam Nawałka, dla którego mecz w Krakowie z tamtejszą Cracovią był debiutem na ławce trenerskiej Lecha Poznań, nie może zaliczyć spotkania do udanych. Po 90 minutach nudnej i niedokładnej gry schodził z boiska na tarczy, przegrywając 0:1. 

Mecz nie układał się od początku dla obu drużyn. Mówiąc, że mecz się nie ułożył mam na myśli bardzo słabą grę z jednej i drugiej strony. Jedną akcję miał Lech; w 3. minucie, kiedy to Jevtić zagrał na lewą stronę do Jóźwiaka, ten zgrał główką w pole karne do nadbiegającego Gytkjæra, ale Duńczyk mocno przestrzelił. Kilka minut później odpowiedzieli bardzo podobną akcją krakowianie, tym razem jednak w piłkę nie trafił Dytiatiev. Do końca połowy oglądaliśmy w zasadzie tylko nieudolne próby zagrożenia któremukolwiek z bramkarzy, ale te staranie zazwyczaj kończyły się piłką dla przeciwnika lub na trybunach.

Przełamanie dla Cracovii przyniósł dopiero w 55. minucie Mateusz Wdowiak, który dostał znakomite prostopadłe podanie, ominął linię obrony gości i wyszedł sam na sam z Buriciem. Nie zmarnował tej sytuacji i dał choć małe powody do radości swoim kibicom. Pięć minut później szansę na drugą bramkę mieli gospodarze, kiedy po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Cabrery, ale jego uderzenie znów było bardzo niecelne. Do końca meczu scenariusz był oczywisty. Cracovia broniła jednobramkowego prowadzenia wszelkimi możliwymi środkami, z kolei "Kolejorz" próbował wyrównać, jednak robił to bardzo nieudolnie. Ostatecznie skończyło się 0:1, ale ciężko jest powiedzieć, czy to zasłużony wynik. Najbardziej sprawiedliwy byłby bezbramkowy remis.

Cracovia - Lech Poznań 1:0 (0:0)

Bramka: Mateusz Wdowiak 55’.

Żółte kartki: Janusz Gol - Pedro Tiba.

Cracovia: Michal Peškovič - Diego Ferraresso, Ołeksij Dytiatjew, Niko Datković, Michal Sipľak - Cornel Râpă, Damian Dąbrowski (56' Milan Dimun), Janusz Gol, Javi Hernández, Mateusz Wdowiak (89' Sebastian Strózik) - Airam Cabrera (90' Michał Helik).

Lech: Jasmin Burić - Marcin Wasielewski, Rafał Janicki, Nikola Vujadinović, Volodymyr Kostevych - Maciej Makuszewski (67' João Amaral), Pedro Tiba, Łukasz Trałka, Darko Jevtić (67' Maciej Gajos), Kamil Jóźwiak (83' Paweł Tomczyk) - Christian Gytkjær.

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).

Widzów: 4 261.