"No one likes us, we don't care!"
"No one likes us, we don't care!" - takie hasło można przeczytać na flagach Millwall. Na początku lutego ekipa redakcyjna 3D-Sport wybiera się do Londynu. Podczas naszego pobytu na Wyspach nie może oczywiście zabraknąć wizyty na meczu Millwall F.C.
Dlaczego właśnie tam? Na własne oczy chcemy się przekonać czy na trybunach klubu, który nic nigdy nie wygrał, a dzięki swoim kibicom jest znany na całym świecie, pozostało coś z dawnego klimatu. Czy te trybuny nadal są pełne siejących postrach, dumnych "Synów Albionu"? Wizyta na Millwall nie będzie jedynym meczem na jakim będziemy obecni. Zawitamy również na pojedynek West Ham United F.C. – Liverpool F.C.
Anglia jednoznacznie kojarzy się z futbolem, ale Londyn ma do zaoferowania turystom znacznie więcej niż stadiony piłkarskie. Nie będziemy się rozpisywać o wizycie pod Big Benem i innymi obiektami turystycznymi, o których wspomina każdy przewodnik. Zobaczymy je, sfotografujemy, ale Ci co nas znają wiedzą, że lubimy odkrywać miejsca równie ciekawe co nieznane. I takich na pewno nie zabraknie w naszych materiałach.
Nasza wyprawa do Londynu całkiem przypadkowo zbiegła się z Brexitem, a co za tym idzie z licznymi protestami zarówno zwolenników, jak i przeciwników obecności Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Jest zatem szansa, że załapiemy się na dodatkowe atrakcje. Ruszamy dopiero za dwa tygodnie, więc jeżeli znacie jakieś bardzo ciekawe miejsca w Londynie o których mało kto słyszał piszcie. A jeżeli obecnie przebywacie na Wyspach i chcecie zaprosić naszą wesołą drużynę do angielskiego pubu, możecie nawet dzwonić.
Nas w przeciwieństwie do Millwall lubią wszyscy, ale też się tym nie przejmujemy!