Po bardzo zaciętym drugim meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki, zawodnicy KS AGH Kraków musieli uznać wyższość drużyny gości. Po porażce 2:3 z wynikiem w tie-breaku 25:27 nikt nie miał chyba pretensji do akademików. Niestety, w finale zagra zespół z Mazowsza, AGH pozostaje jedynie walka o 3 miejsce.

 Jak na razie, w pojedynkach z Krispolem Wrześnią, bo właśnie z tym przeciwnikiem zmierzą się krakowianie, nie obyło się bez problemów. Pierwszy mecz zawodnicy AGH przegrali na własnym parkiecie 2:3, ale drugi, rozgrywany we Wrześni, został przez nich wygrany 3:1. W tabeli na koniec rundy zasadniczej Krispol znajdował się na czwartym miejscu z dorobkiem 40 punktów, a KS AGH uplasowało się dwie pozycje niżej, zdobywając trzy punkty mniej. 

Jak widać mecze te zapowiadają się naprawdę ciekawie i na pewno nie będzie żałował ten, który wybierze się na halę we Wrześni czy w Krakowie, aby obejrzeć ten pojedynek. Pierwsze mecze akademicy rozegrają na wyjeździe, ale 7 kwietnia na pewno jedno spotkanie zostanie rozegrane w Krakowie.