W pierwszym domowym meczu AGH Kraków musiał uznać wyższość gości z Sulęcina, którzy gładko pokonali Akademików 0:3. Po pierwszym nieudanym meczu Krakowian w Siedlcach, przegranym 3:0, przyszedł czas na inaugurację sezonu na swoim terenie. Przeciwnikiem AGH-u była Olimpia Sulęcin, która również nie mogła pochwalić się dobrym początkiem rozgrywek ze względu na dwie wcześniejsze porażki z Krispolem Września  i Lechią Tomaszów Mazowiecki. Był to więc mecz na przełamanie obu ekip, zajmujących przed meczem dwa ostatnie miejsca w ligowej tabeli.

Obie drużyny podobnie zaczęły pierwszy set. Do wyniku 4:4 gra toczyła się punkt za punkt. Potem jednak na prowadzenie wyszli goście, którzy następnie skupili się na powiększaniu swojej przewagi. O rozstrzygnięciu pierwszej partii na korzyść Olimpii zdecydowała gra po przerwie na żądanie trenera gości – Łukasza Chajeca, przy stanie 15:17. Potem drużyna z Sulęcina doprowadziła do piłki setowej tracąc zaledwie dwa punkty. Czynnikiem, który mógł się znaczenie przyczynić do przegranej pierwszej partii, była ilość błędów popełnianych przez AGH. Olimpia aż 10 z 25 punktów zdobyła właśnie po nich.

Druga partia przypominała pierwszą. Tym razem gra toczyła się wyrównanie do rezultatu 8:8, potem jednak tak jak w pierwszym secie Olimpia uciekła AGH-owi. Od rezultatu 9:10, goście doprowadzili do wyniku 12:20. Mimo ośmiopunktowej straty Akademicy nie złożyli broni i zdołali zmniejszyć przewagę gości do 3 punktów, lecz dopiero przy stanie 21:24. Zwycięstwo w drugiej partii przypieczętował Mateusz Linda. Zawodnikiem, który wyraźnie wyróżniał się na tle kolegów z drużyny Olimpii był grający z numerem 3. przyjmujący Maciej Kordysz, który dla swojej ekipy w drugim secie zdobył aż 8 punktów.

Trzeci set okazał się ostatnim. Mimo iż był najbardziej wyrównany, to goście i tak przez cały czas trwania partii, z wyjątkiem dwóch remisów byli na prowadzeniu, lecz już nie tak wysokim jak w poprzednich setach, w szczytowym momencie było to 5 punktów. Taką też przewagą zakończyła się zwycięska partia dla Olimpii.

W całym meczu najwięcej punktów zdobywali kolejno przyjmujący gości, Maciej Kordysz (15), atakujący Matusz Linda (12) oraz Patryk Zarębski z Olimpii i Daniel Gąsior z AGH (10). Niepokojącym dla kibiców drużyny z Sulęcina faktem może być to, że punkty dla gości zdobywało w tym meczu tylko 6 zawodników, podczas gdy dla AGH Kraków punktowało aż 11 graczy. Z biegiem sezonu zobaczymy, który z pomysłów na grę okaże się lepszy i skuteczniejszy, czy „żelazna 6 Chajeca”, czy „rotacje Kubackiego”.