Po dwóch wyjazdowych porażkach w Siedlcach i Częstochowie, Akademicy na swoim terenie pokonali spadkowicza z PlusLigi, BBTS Bielsko-Biała 3:1 i awansowali na 8. pozycję w tabeli.

Mecz rozpoczął się dla drużyny AGH w wymarzony sposób, dzięki niesamowicie skutecznej zagrywce w samej pierwszej partii zdobyli asami aż 8 punktów. Goście wygrywali pierwszego seta tylko raz przy stanie 0:1, potem zdecydowanie więcej punktowała drużyna z Krakowa. Akademicy powiększali swoją przewagę niemal z każdą akcją. Wymiana punkt za punkt miała miejsce jedynie w środkowej części seta od wyniku 14:5 do 18:9. Imponująca gra gospodarzy i słaba dyspozycja drużyny ze Śląska zaowocowała pogromem w pierwszym secie o czym świadczy rezultat 25:12.

W drugim secie to goście pokazali że nie bez powodu grali 5 sezonów w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej. BBTS przeważało przez całą partię, lecz nie zdołało tak zdominować rywala jak to zrobił AGH w pierwszym secie. Akademicy przez cały czas byli w grze o zwycięstwo w drugiej partii, ponieważ przewaga drużyny z Bielska-Białej nie przekraczała 6 punktów, a gospodarze czasami zmniejszali ją do 2. Jednak doświadczenie BBTS-u sprawiło, że zdołali utrzymać prowadzenie i doprowadzić do remisu w setach po wygranej 25:18.

Trzeci set ponownie należał do drużyny z Krakowa, która zdeklasowała gości wygrywając jeszcze raz 25:12. Od początku partii gra toczyła się dość wyrównanie, jednak z lekkim naciskiem na Akademików, którzy utrzymywali prowadzenie od pierwszego punktu i powoli je powiększali. O takim rezultacie zadecydował fragment gry od wyniku 17:11, w którym gospodarze zdobyli siedem punktów, przy zerowej skuteczności drużyny w Bielska-Białej.

Czwarta partia była ostatnią, ale i najbardziej wyrównaną. Na początku na prowadzenie wyszła drużyna z Bielska-Białej, potem jednak zespół AGH zdołał wyrównać i od wyniku 7:7 to on objął przewagę, która jednak nie przekraczała 4 punktów. Końcówka seta mogła się podobać, ponieważ dostarczyła kibicom dużo emocji. Od wyniku 19:15, BBTS w czterech akcjach doprowadziło do wyrównania, a następnie na chwilę objęło prowadzenie. Akademicy szybko jednak zareagowali na niebezpieczną sytuację i zaczęli zdobywać kolejne punkty, by ostatecznie zapewnić sobie wygraną seta i całego meczu wynikiem 25:23.

Po sobotnim meczu AZS AGH Kraków zajmuje 8. Pozycję w tabeli z 9 punktami, a BBTS Bielsko-Biała z jednym oczkiem więcej, sąsiaduje z drużyną z Krakowa, będąc pozycję wyżej. W najbliższej kolejce Akademicy ponownie wyjadą do Częstochowy tym razem aby zmierzyć się z tamtejszym AZS-em. Natomiast drużyna ze Śląska podejmie na własnej hali ekipę AZS Stal Nysa.