Młodzi piłkarze Akademii Sandecja bez problemu wygrali Małopolską Ligę Juniorów Młodszych. Nagrodą za to był udział w barażach o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-17. Tam rywalami podopiecznych trenera Roberta Święsa byli piłkarze Górnika Łęczna. Pierwsze spotkanie, rozegrane w województwie lubelskim, zakończyło się porażką "Biało-czarnych", 2:4. Jednak do rewanżu, przy Kilinskiego 47 przystępowali z nadzieją na odrobienie strat. Niestety łęcznianie nie pozostawili im złudzeń i w Nowym Sączu wygrali, 2:1, czym przypieczętowali swój sukces.

Pojedynek lepiej rozpoczęli zawodnicy z miasta nad Dunajcem, którzy dwukrotnie zagrozili bramce strzeżonej przez Jakuba Latałę. W obu przypadkach bliski szczęścia był Arkadiusz Orzeł, lecz za każdym razem świetnymi interwencjami popisał się golkiper „Zielono-czarnych”. Zmarnowane sytuacje nieco wyhamowały zapędy miejscowych, co w 25. minucie wykorzystali zawodnicy prowadzeni przez Artura Gadzickiego. Zrobili to w najlepszy możliwy sposób, bowiem Paweł Perdun precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. Od tego momentu gra się wyrównała i dopiero doliczony czas pierwszej połowy przyniósł nieco więcej emocji. Wówczas Kacper Talar powinien dać Akademii Sandecja remis, ale jego uderzenie było za lekkie dla bramkarza Górnika.

Po przerwie, zgodnie z przewidywaniami, nowosądeczanie jeszcze bardziej rzucili się na rywali. Ich dominacja dała efekt w 63. minucie, kiedy to do wyrównania doprowadził Arkadiusz Orzeł. Chwilę później Kacper Talar po raz drugi w tym meczu zmarnował doskonałą okazję, by pokonać Jakuba Latałę; tym razem przegrał pojedynek oko w oko z bramkarzem. Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła, ponieważ goście ponownie objęli prowadzenie. Autorem gola został Kamil Duda, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego oraz błąd defensywy gospodarzy. W tym momencie, aby awansować "Biało-czarni" potrzebowali czterech goli, a na domiar złego kwadrans przed upłynięciem regulaminowego czasu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Dominik Faltyn. Te wydarzenia spowodowały, że przyjezdni niemal całkowicie przejęli kontrolę nad przebiegiem gry, dzięki czemu pewnie dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego Artura Szleca.

Akademia Sandecja U-17 - Górnik Łęczna U-17 1:2 (0:1)

Bramki: Arkadiusz Orzeł 63' - Paweł Perdun 25', Kamil Duda 71'.

Żółte kartki: Dominik Faltyn x2, Maciej Proszek - Dawid Tkacz, Dawid Jawidzyk, Szymon Zabłotny, Dorian Bronowicki.

Czerwona kartka: Dominik Faltyn (Akademia Sandecja - za dwie żółte).

Akademia Sandecja: Kacper Studencki - Dominik Faltyn, Dominik Kuc, Kamil Żarnowski, Jakub Jaworski, Kacper Talar, Hubert Michałczak, Konrad Koszyk, Arkadiusz Ziemnik (70' Mateusz Jarzębiak), Arkadiusz Orzeł, Radosław Pawłowski (65' Maciej Proszek).

Górnik: Jakub Latała - Dorian Bronowicki, Arkadiusz Pluta (55' Mikołaj Szczerba), Kamil Duda, Dawid Jawidzyk, Mikołaj Garbacz, Paweł Perdun (58' Adrian Gęca), Szymon Zabłotny (77' Mateusz Smorga), Kacper Brzyski (85' Olaf Orełko), Dawid Tkacz (65' Oliwier Konojacki), Sebastian Bałaszek (58' Michał Szałachowski).

Sędziował: Artur Szlec (Krosno).

Widzów: bez udziału publiczności.