Śląsk przegrywa przed własną publicznością
Tym razem 3D-sport postanowiło obejrzeć spotkanie z najbardziej kibicowskiego miejsca we Wrocławiu - trybuny B. Mobilizacja była wielka ale Legia znokautowała rywali i już po 7 minutach prowadziła trzema bramkami. Przed przerwą 4 bramkę dorzucił Aleksandr Prijović i nic już nie mogło uratować wrocławskiej drużyny. Druga połowa to już gra na utrzymanie wyniku. Jedynym plusem wrocławian był pobity rekord frekwencji na stadionie Wrocław który wyniósł 22 004 widzów. Taki rekord w cieniu porażki chyba nikogo z miejscowych nie zadowala.. Śląsk Wrocław musi szybko wyciągnąć wnioski ze swoich błedów w defensywie. Za to Legia się rozstrzelała w Lidze Mistrzów i już depcze po piętach liderom Ekstraklasy.