2L: Bez bramek w starciu rewelacji [FOTO]
Nie obejrzeli widzowie żadnych bramek w Niepołomicach, gdzie tamtejsza Puszcza podjęła Legionovię Legionowo - prawdziwą rewelację ostatnich tygodni. Przed starciem z Puszczą, Legionovia wygrała pięć meczów z rzędu, pokonując w tym czasie trzy drużyny walczące o pierwszoligowe przepustki - Stal Mielec, Wisłę Puławy oraz GKS Tychy. W nieco gorszych nastrojach do meczu podeszli miejscowi, którzy w poprzedzającej kolejce dość niespodziewanie przegrali na wyjeździe z ostatnim w tabeli Gryfem Wejherowo, tym samym przerywając imponującą serię 13 spotkań bez porażki. Pisaliśmy o niej więcej tutaj.
Środowe spotkanie tych dwóch "rewelacji" ostatnich tygodni/miesięcy zapowiadało się zatem bardzo interesująco. Tym razem, kibice nie zobaczyli w Niepołomicach żadnej bramki ,choć piłka dwukrotnie lądowała w siatce przyjezdnych. Za każdym razem sędzia odgwizdywał pozycję spaloną atakującego - z mojej perspektywy trudno to jednoznacznie ocenić, ale decyzjom sędziego nie towarzyszyły żadne protesty gospodarzy, więc można przypuszczać, że były to prawidłowe reakcje. Na cztery kolejki przed końcem sezonu, oba zespoły zajmują bezpieczne miejsca w środku stawki.
11.05.2016 - Niepołomice, Stadion Miejski
II liga: Puszcza Niepołomcie - Legionovia Legionowo 0:0
Puszcza: Staniszewski - Furtak, Czarny, Garzeł, Mikołajczyk (90' Gawęcki) - Barbus (46' Maluga), Kotwica, Uwakwe, Domański, Abramowicz - Stepakow (66' Broź)
Legionovia: Smołuch - Grzelak, Wiktorski, Bajat, Miś - Garyga, Milewski, Wieczorek, Wójcik (73' Jankowski), Kalinowski (68' Tylec) - Rafał Wolsztyński (82' Łukasz Wolsztyński)