Nach zwei Tagen Erholung in Danzig ging es heute 300 km über polnische Landstrassen nach Wronki. Die Strecke haben wir, ohne zu bummeln, in sage und schreibe 4,5 Stunden zurückgelegt. Auch das ist Polen. Die Polen sagen spasseshalber, dass sie keine Autobahnen brauchen. Sie haben Strassen, man braucht halt mehr Zeit um von A nach B zu kommen.

In Wronki, einer Kleinstadt bei Posen, die wahrscheinlich kein Mensch selbst in Polen kennen würde, wenn nicht im Jahr 1992, kurz nach dem politischen Systemwechsel, der ortsansässige Küchengerätehersteller Amica nicht auf die Idee gekommen wäre, einen Fussballverein zu gründen und richtig zu pushen, erwartete uns ein wirklich schönes, kleines Stadion. Wie erwähnt, Amica Wronki wurde 1992 gegründet, erhielt die Genehmigung in der 4. höchsten Spielklasse zu starten, stieg 3 Mal hintereinander auf, spielte ab 1995 für 11 Jahre in der Ekstraklasa, wurde in der Zeit 3 Mal Pokalsieger, gewann zwei Mal den Supercup und wurde zwei Mal Tabellendritter. Somit spielte der Verein auch fünf Jahre International und bekam in der Zeit zwar ein kleines, aber alle UEFA-Anforderungen gerechtes Stadion.

2006 fusionierte der Verein mit Lech Posen, Lech übernahm die Lizenz und der Verein verschwand nach nur 14 Jahren wieder von der Fussballkarte und wurde aufgelöst. Lech nutzt seitdem das Gelände in Wronki als Fussballakademie und Spielstätte für die 2. Mannschaft. Der Ground ist wirklich empfehlenswert, hinter einem der Tor steht ein Hotel. Alles top in Schuss. Aber eine wirkliche Stimmung kommt nicht auf. Klar ist sowas bei der 2. Mannschaft schon schwierig, wenn diese dann noch 60 km weit entfernt ihre Heimspiele austrägt, ist es nicht anders zu erwarten.

Das Spiel war recht unterhaltsam, die Auswärtsmannschaft aus Polkowice, die vor dem Spiel auf einem Abstiegsplatz stand, machte ein sehr gutes Spiel und wir waren uns einig, dass sie nicht absteigen werden. Nach 70 Minuten, beim Stand von 0:2, verliessen wir das Stadion, um rechtzeitig beim nächsten Spiel anzukommen. Die obligatorische Stadionwurst gab es heute in Extralang in einem Riesen Baguette und einer Auswahl von 4 verschiedenen Sausen. Und das nur für 8 złoty. Frisch gezapftes Piwo für 5 złoty für nen halben Liter muss man auch erstmal irgendwo finden.

Lech II Poznań - Górnik Polkowice
Spielbeginn: Mittwoch, 18.09.2019 r., 17:00.
Liga: II Liga.
Stadion: Stadion we Wronkach.
Eintritt: 10 zł.
Endergebnis: 0:3
Zuschauerzahl: 150.
Gästefans: -
Support: -
Bier/Wurst: 5/8 zł.

Dwa dni odpoczynku w Gdańsku zupełnie nam wystarczyły, więc udaliśmy się do Wielkopolski. Po mniej więcej 4,5 godzinach drogi „powitały’ nas Wronki. To małe miasteczko pod Poznaniem, którego prawdopodobnie nikt nie znałby nawet w Polsce, gdyby w 1992 roku lokalny producent sprzętu kuchennego Amica nie wpadł na pomysł założenia klubu piłkarskiego, a potem nie wpompował w niego sporej ilości pieniędzy. „Niebiesko-biało-czerwoni” od razu uzyskali pozwolenie, by wystartować na czwartym poziomie ligowym. Następnie 3 razy z rzędu wywalczyli awans, dzięki czemu dostali się do Ekstraklasy. Tam grali przez 11 lat; 3 razy wygrali Puchar Polski, 2 razy Superpuchar i 2 razy zajęli trzecie miejsce w tabeli. To sprawiło, że miejscowość licząca niespełna 12 000 mieszkańców przez pięć lat gościła na arenie międzynarodowej. Właśnie w tym czasie powstał ten mały, ale spełniający wszystkie wymogi UEFA, stadion.

W 2006 roku klub połączył się z Lechem Poznań. "Kolejorz" przejął licencję i po zaledwie 14 latach istnienia Amica zniknęła z piłkarskiej mapy Polski. Od tego czasu poznaniacy korzystają z terenu we Wronkach do funkcjonowania swojej akademii oraz miejsca rozgrywania spotkań drugiej drużyny. Naprawdę polecam je z czystym sercem; za jedną bramką znajduje się hotel, a reszta murawy otoczona jest trybunami. Wszystko w bardzo dobrym stanie, ale nie można tam poczuć prawdziwej atmosfery meczu piłki nożnej. Oczywiście, jest to trudne na spotkaniach drugiej drużyny, ale liczyłem, iż poznańscy fani wykażą nieco więcej zainteresowania zawodnikami, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile pierwszego zespołu. Tym bardziej, że obie miejscowości dzieli zaledwie 60 km. Niestety zawiodłem się...

Jeśli chodzi o sam mecz to był on dość ciekawy. Drużyna Górnika Polkowice, która przed pierwszym gwizdkiem znajdowała się w strefie spadkowej, zagrała bardzo dobrze i zasłużenie zainkasowała komplet punktów. Przy okazji uznaliśmy z moją współtowarzyszką, że „Zielono-czarni” raczej nie spadną do III ligi. Muszę jednak przyznać, iż nie oglądaliśmy spotkania do końca, ponieważ po 70 minutach (przy wyniku 0:2) opuściliśmy stadion, aby dotrzeć na następny pojedynek. Na koniec wspomnę o gastronomii - obowiązkowa kiełbasa stadionowa serwowana jest gigantycznej bagietce z możliwością wyboru 4 różnych sosów - i to tylko za 8 złotych; świeże piwo z kija kosztuje 5 zł za pół litra.

Lech II Poznań - Górnik Polkowice
Początek meczu: środa, 18.09.2019 r., 17:00.
Liga: II Liga.
Stadion: Stadion we Wronkach.
Wstęp: 10 zł.
Wynik końcowy: 0:3
Liczba widzów: 150.
Kibice gości: -
Doping: -
Piwo/kiełbasa: 5/8 zł.

RasenReisen – to cykl reportaży autorstwa niemieckich grundhoperów, którzy upodobali sobie wizyty na meczach po drugiej stronie Odry. Dzięki nim, możecie z naszej strony, dowiedzieć się jak polską piłkarską rzeczywistość widzą nasi zachodni sąsiedzi.