Do tej pory Dąbrovia Wielogłowy w lidze oraz regionalnym Pucharze Polski radziła sobie bardzo dobrze. Jednak w ćwierćfinale tych drugich rozgrywek na jej drodze stanął Poprad Muszyna, który nie pozostawił im żadnych złudzeń i pewnie awansował do 1/2 finału.

Przez większość pierwszej połowy nie było widać, że mierzą się ze sobą drużyny, które dzielą dwie klasy rozgrywkowe. Owszem to Poprad częściej był przy piłce i częściej atakował bramkę rywali. Jednak gospodarze bez większych problemów neutralizowali zagrożenie. Równocześnie sami też potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Kosiaka. Wszystko zmieniło się w 40. minucie. Wówczas Aleksander Hojniak otrzymał prostopadłe podanie od Krzysztofa Piskora, wpadł w pole karne i precyzyjnym strzałem z ostrego kąta pokonał golkipera. 240 sekund później 17-latek wykorzystał nieporozumienie w defensywie miejscowych, minął bramkarza i ponownie wpisał się na listę strzelców. Wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, ale innego zdania był Andrii Lisak, który tuż przed gwizdkiem kończącym tę część gry strzelił trzeciego gola dla muszynian.

Druga połowa to całkowita dominacja zawodników z Muszyny. Udokumentowali ją w 62. minucie, kiedy to Krzysztof Piskor najlepiej odnalazł się w polu karnym - po dośrodkowaniu Manuela Rebelo - dzięki czemu bez najmniejszych problemów sprawił, że Oskar Kucia po raz czwarty musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Wygrana gości mogła być jeszcze wyższa, lecz przy tak wysokim prowadzeniu w ich poczynania wkradło się rozluźnienie. To spowodowało, iż ich strzały były niecelne lub za lekkie by zaskoczyć bramkarza. Gospodarzy stać było jedynie na dwa groźne uderzenia. Przy obu Łukasz Kosiak pokazał swoje wysokie umiejętności, dzięki czemu zachował czyste konto i wraz z zespołem awansował do półfinału sądeckiego Pucharu Polski. Tam IV-ligowiec zmierzy się z Barciczanką Barcice lub Popradem Rytro.

Dąbrovia Wielogłowy - Poprad Muszyna 0:4 (0:3)

Bramki: Aleksander Hojniak 40’, 44’, Andrii Lisak 45’, Krzysztof Piskor 62’.

Żółte kartki: Konrad Brdej - Manuel Calvales Dos Santos Gonzalez Rebelo, Kacper Laskosz.

Dąbrovia: Oskar Kucia - Olgierd Uszko (75' Adam Szczepanik), Sławomir Zięcina (85' Wojciech Dominik), Paweł Kociołek, Bartłomiej Cisowski (60' Karol Bogdanowicz), Konrad Brdej, Jacek Bomba, Sebastian Kołdras, Krzysztof Zieliński, Mateusz Kulig (58' Mikołaj Łukasik), Kacper Fałowski (46' Jakub Bogdanowicz).

Poprad: Łukasz Kosiak - Kacper Laskosz, Manuel Calvales Dos Santos Gonzalez Rebelo, Aleksander Hojniak, Andrii Lisak, Szymon Stawiarski (75' Hubert Przybycień), Dominik Kuc (60' Roman Hutyria), Pavlo Chmelenko (46' Sebastian Szczepański), Kacper Zygmunt, Krzysztof Piskor (70' Damian Mrówka), Szymon Sułkowski.

Sędziował: Dawid Mituś (Nowy Sącz).

Widzów: ok. 50.