SĄDECKIE LIGI NIŻSZE
KO: Nowy trener w Łososinie Dolnej
28 sierpnia 2025 roku zarząd Łososia Łososina Dolna podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Łukaszem Zwolińskim. Poszukiwania nowego szkoleniowca trwały długo, ale dotarły do szczęśliwego finału, bowiem od 7. kolejki drugą drużynę poprzedniego sezonu nowosądecko-gorlickiej Klasy Okręgowej prowadzi Mateusz Fortuna (na zdjęciu pierwszy od prawej - przyp. red).
34-latek swoją przygodę z piłką nożną rozpoczął od występów w barwach Bocheńskiego KS-u. Stamtąd na jeden sezon przeniósł się do Sokoła Borzęcin Górny, by powrócić do Bochni. Kolejnymi klubami w jego karierze były Targowianka Targowisko, Ceramika Muchówka, ponownie BKS oraz Harnaś Tymbark. Od sezonu 2017/18, aż do teraz występował w koszulce drużyny z Muchówki. Co ciekawe przeżył tam zarówno awans do Klasy Okręgowej, jak i spadek do Klasy A. Był także grającym trenerem „Niebiesko-żółtych”. Warto dodać, iż funkcję szkoleniowca Łososia będzie łączył z przygotowaniem motorycznym rezerw krakowskiej Wisły.
- Szybka zmiana trenera spowodowana była tym, iż widzieliśmy że coś się wypaliło. Czasem tak to w piłce bywa, że 1,5 roku to bardzo długi okres czasu. Na pewno na tę sytuację złożyły się również przegrane baraże. Nie ukrywam, że był to dla nas wszystkich ogromny zawód. Z trenerem Łukaszem Zwolińskim rozstaliśmy się w zgodzie. Miał on u nas dobre warunki do pracy. Mam nadzieję, że ten czas w Łososinie Dolnej będzie wspominał dobrze. Jestem niemal pewny, iż szybko znajdzie zatrudnienie w nowym klubie. Życzę mu powodzenia. Natomiast trener Mateusz Fortuna to człowiek którego znam. Wiem, że jego konikiem jest przygotowanie motoryczne i na tym chcemy bazować. Był przy boku wielu znanych szkoleniowców. Jestem pewien, iż swoją wiedzę przekaże również naszym zawodnikom, którzy z miesiąca na miesiąc będą rosnąć w siłę. Przed nami ciężki terminarz, bo czekają nas mecze ze Skalnikiem Kamionka Wielka, Podhalaninem Biecz oraz derby z Hartem Tęgoborze. Nie można też zapominać o zawsze groźnych beniaminkach, czyli Grybovii Grybów oraz Dabrovii Wielogłowy. Chcemy zakończyć te pojedynki zdobyciem jak największej ilości punktów, by przez zimę spokojnie odpocząć i przygotowania do rundy wiosennej rozpocząć w dobrych nastrojach - powiedział prezes Łososia, Marek Nowak.
Fot. Łosoś Łososina Dolna