Siatkarze Jastrzębskiego Węgla potrzebowali jedynie 65 minut, aby w hitowym starciu pokonać Projekt Warszawa i tym samym awansować do półfinału Tauron Pucharu Polski. Była to 19. z rzędu wygrana drużyny z Górnego Śląska.

Jastrzębianie weszli w mecz wyśmienicie, dzięki czemu z łatwością zbudowali trzy punktową przewagę. Jednak warszawianie nie dawali się tak łatwo ograć i zniwelowali stratę do jednego oczka. W końcu drużyna ze stolicy doprowadziła do remisu 17:17. To sprawiło, że kibice zgromadzeni w hali mogli podziwiać zaciętą końcówkę rywalizacji, w której górą byli ich ulubieńcy. Stało się tak dzięki skutecznym blokom Łukasza Wiśniewskiego oraz pewnym atakom Jana Hadravy. Zawodnicy trenera Andrei Anastasi'ego nie wykorzystywali swoich okazji na zdobycie przewagi. Jednak należy wyróżnić Dušana Petkovića oraz Mateusza Janikowskiego (odpowiednio 71 i 67 procent skuteczności w ataku - przyp. red.).

Zawodnicy Projektu Warszawa nie poddali się bez walki. Drugą odsłonę starcia otworzyli wynikiem 6:1. Kluczem do zdobycia takiej przewagi okazał się blok, który zdobył trzy z sześciu oczek. Siatkarze ze stolicy jednak później dali się rozegrać rywalom, którzy przejęli inicjatywę w środowym meczu. Przez długi czas trwała wyrównana walka cios za cios, a poważniej Projekt zagroził jastrzębianom w końcówce seta. Od stanu 20:21 podopieczni Andrei Anastasi'ego przegrali jednak cztery akcje z rzędu i musieli pogodzić się z przegraną. Jastrzębianie punkty zdobyli  skutecznymi atakami Tomasza Fornala, Trevora Clevenota oraz Jurija Gladyra, który popisał się także punktowym blokiem.

Analogiczny przebieg do drugiej partii miała ostatnia odsłona meczu, z tym że to "Pomarańczowi" uzyskali przewagę. Mimo odrabiania strat przez warszawian, Mistrzowie Polski kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a w drugiej części seta wysunęli się na wysokie prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Pomogli im w tym także popełniający błędy przeciwnicy, a punkt na miarę awansu dała Mistrzom Polski zepsuta zagrywka Jana Fornala, czyli brata przyjmującego "Pomarańczowych" Tomasza. Nagrodę MVP odebrał Jurij Gladyr.

Była to już 19. wygrana z rzędu jastrzębian, których rywalem będzie teraz Asseco Resovia. Ta w ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski wyeliminowała Aluron CMC Wartę Zawiercie. Spotkanie Mistrzów Polski z podopiecznym Marcelo Mendeza odbędzie się w sobotę o godz. 18.

Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa 3:0 (25:22, 25:20, 25:18)

Jastrzębski: Benjamin Toniutti 1, Tomasz Fornal 10, Łukasz Wiśniewski 7, Jan Hadrava 13, Trévor Clévenot 9, Jurij Gladyr 9, Jakub Popiwczak (libero).

Projekt: Ángel Trinidad de Haro 4, Mateusz Janikowski 14, Piotr Nowakowski 2, Dušan Petković 13, Jan Fornal 6, Andrzej Wrona 6, Damian Wojtaszek (libero) oraz Jay Blankenau, Janusz Gałązka 4.

MVP: Jurij Gladyr (Jastrzębski Węgiel).

Sędziowali: Mariusz Gadzina i Damian Lic.

Widzów: 897.