Dwa zespoły celujące co najmniej w fazę play-off. Dwie drużyny, które w tym sezonie nie zaznały jeszcze ligowej porażki. Łączy je jedno miasto i chęć faktycznej dominacji na mapie siatkarskiego Krakowa. Już w sobotę Bronowianka zmierzy się we własnej hali z rywalkami zza miedzy - zespołem AGH. Dla Bronowianki derbowy pojedynek będzie także premierowym spotkaniem we własnej hali. W dwóch pierwszych kolejkach podopieczne trenerów Marka Kępy oraz Krystiana Bławata mierzyły się z beniaminkami ze Starego Sącza oraz Zatora. Dopiero pojedynek o prymat w mieście będzie dla zespołu z Bronowic pierwszym poważnym sprawdzianem i miernikiem faktycznej formy nowo budowanej drużyny. Z kolei AGH rozegrał do tej pory tylko jedno spotkanie (pauza w pierwszej kolejce) - w ubiegły weekend zmierzył się z mocną Tomasovią, która w tamtym sezonie zaliczała się do ścisłej czołówki II ligi. Sobotnie rywalki naszych siatkarek z powodzeniem grały w ostatnich play-offach - grały jednak wówczas pod egidą proszowickiej Pogoni. W nowo rozpoczętym sezonie drużyna przeniosła się do Krakowa gdzie będzie występować pod patronatem Akademii Górniczo-Hutniczej. Choć to początek sezonu to całe spotkanie zapowiada się bardzo obiecująco i emocjonująco. Dodatkowej pikanterii debrom dodaje fakt, że zwycięzca nie dość, że pozostanie niepokonany w lidze jak i samym mieście to przy tym sprawi, że rywale pierwszy raz w trwającym sezonie poczują gorycz porażki. Która z tych ról przypadnie Bronowiance? Która AGH? Przekonamy się o tym już w najbliższą sobotę. Początek spotkania o godzinie 17:00.