SĄDECKIE LIGI NIŻSZE
KO: Hit dla ULKS-u Korzenna!
Ostatnia kolejka rundy jesiennej nowosądecko-gorlickiej Klasy Okręgowej przyniosła starcie na samym szczycie, bowiem zmierzyli się ze sobą zespoły Heleny Nowy Sącz (lider) oraz ULKS-u Korzenna (wicelider). Zwycięsko z tej potyczki wyszli podopieczni trenera Jacka Ruchały, dzięki czemu zimę spędzą tylko jeden punkt za nowosądeczanami.
Początek spotkania to optyczna przewaga gospodarzy, którzy częściej posiadali futbolówkę i częściej gościli pod bramką rywali. Najbliżej udokumentowania jej byli w 9. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony boiska strzał z pierwszej piłki oddał Filip Bembenik. Tor lotu zmienił jeszcze Kacper Bogdański, ale finalnie polecała ona wysoko nad bramką. Zawodnicy z Korzennej sporadycznie rzadziej zagrażali Jakubowi Michalikowi, ale to właśnie oni objęli prowadzenie. Dokonali tego za sprawą Macieja Chronowskiego. Najskuteczniejszy strzelec całej Klasy Okręgowej uderzył z dystansu. Wydawało się, że golkiper Heleny nie będzie miał żadnych problemów ze skuteczną interwencją, ale popełnił błąd i napastnik gości zdobył 14. gola w sezonie 2025/26. "Niebiesko-biało-czerwoni" mogli wyrównać jeszcze przed przerwą, lecz dwukrotnie powstrzymał ich Jakub Mularski. Najpierw wygrał pojedynek sam na sam z Piotrem Jasińskim, a później popisał się znakomitą paradą, gdy szczęścia próbował Filip Bembenik.

Po przerwie - zgodnie z przewidywaniami - gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Bliscy szczęścia byli dokładnie po upływie godziny gry, gdy ładną zespołową akcję Szymon Bieryt wykończył uderzeniem w boczną siatkę. 360 sekund później Maciej Chronowski mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców. 19-latek oddał mocny strzał zza pola karnego, ale golkiper Heleny tym razem stanął na wysokości zadania i złapał futbolówkę. Kolejne emocje nadeszły dopiero w 80. minucie. Wówczas zawodników z Korzennej przez utratą gola uratowała poprzeczka. Nowosądeczanie do ostatniego gwizdka sędziego próbowali zagrozić bramce rywali, ale goście mądrze się bronili, dzięki czemu utrzymali korzystany rezultat. Tym samym podopieczni trenera Wojciecha Frtiza doznali drugiej porażki w obecnym sezonie. Jednak wypracowana wcześniej przewaga sprawiła, że zimę spędzą na pozycji lidera nowosądecko-gorlickiej Klasy Okręgowej.
Helena Nowy Sącz - ULKS Korzenna 0:1 (0:1)
Bramka: Maciej Chronowski 34'.
Żółte kartki: Filip Bembenik, Arkadiusz Kiełbasa - Patryk Stawiarski, Konrad Krasiński, Krystian Sarota.
Helena: Jakub Michalik - Kamil Rolka, Arkadiusz Kiełbasa, Wojciech Fritz, Krzysztof Zaczyk (75' Mateusz Bocheński), Jakub Lizoń, Piotr Jasiński, Tomasz Cięciwa, Michał Rumin (55' Szymon Bieryt), Filip Bembenik (75' Łukasz Gorczyca), Kacper Bogdański (75' Daniel Starosta).
ULKS: Jakub Mularski - Tomasz Kuzera, Krystian Sarota, Sebastian Grygiel, Marcin Kantor, Krzysztof Tarasek (46' Artur Krzyżak), Patryk Stawiarski, Gabryel Tarasek (87' Karol Biskup), Daniel Szeliga, Maciej Chronowski (90' Mateusz Kiełbasa), Konrad Krasiński.
Sędziował: Stefan Mac (Nowy Sącz).
Widzów: ok. 100.
