Ostatnia kolejka rundy jesiennej nowosądecko-gorlickiej Klasy Okręgowej oraz nowosądeckich Klas A oraz B to już historia. Nadrobiono także zaległości; z wyjątkiem meczu pomiędzy Wichrem Mogilno i ATP Binczarowa. Poniżej prezentujemy wszystkie wyniki.

Klasa Okręgowa

W hicie Klasy Okręgowej lider, czyli Helena Nowy Sącz - na własnym stadionie - podejmował wicelidera, czyli ULKS Korzenna. Spotkanie padło łupem podopiecznych trenera Jacka Ruchały, a ich bohaterem został autor jedynego gola, Maciej Chronowski. Za plecami tej dwójki zmierzyły się ze sobą Podhalanin Biecz i Skalnik Kamionka Wielka. Gracze z powiatu gorlickiego nie będą miło wspominać tego pojedynku, ponieważ przegrali, aż 0:4. Wygraną zawodnikom prowadzonym przez Stanisława Bodzionego zapewnił zdobywca hat-tricka, Maciej Hedwig. Jedno trafienie dołożył Kamil Leśniak.

Przerwana została seria szczęściu meczów bez porażki, którą legitymowała się Barciczanka Barcice. Pogromcą podopiecznych trenera Mateusza Bartkówa okazał się być Zyndram Łącko, a wynik spotkania został ustalony w pierwszej połowie, w której to do siatki trafili Dawid Mrówka oraz Radosław Kurnyta. Ważne trzy punkty na swoim koncie zapisali zawodnicy Zawiszy Rożnów. Po hat-tricku Antoniego Bendarka, a także golach Huberta Gronia i Patryka Cisowskiego odprawili z kwitkiem LKS Kobylankę. Co ciekawe do 24. minuty to podopieczni trenera Mateusza Żmigrodzkiego prowadzili dwoma bramkami.

Na samym dole tabeli porażki poniosły Grybovia Grybów, Biegoniczanka Nowy Sącz oraz Hart Tęgoborze. Tegoroczny beniaminek prowadził już z LKS-em Zagórzany 3:1, ale w ostatnich dziesięciu minutach meczu pozwolili rywalom odrobić straty i to z nawiązką. Nowosądeczanie - mimo, iż otworzyli wynik - musieli uznać wyższość Dąbrovii Wielogłowy. Natomiast tęgoborzanie w Derbach Jeziora Rożnowskiego mierzyli się z Łososiem Łososina Dolna. Spotkanie obfitowało w wiele emocji zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Finalnie zakończyło się wygraną podopiecznych trenera Mateusza Fortuny, którzy dzięki zainkasowaniu kompletu punktów umocnili się na czwartej pozycji. To zaś sprawia, że są w dobrej sytuacji, by po przerwie zimowej zaatakować miejsce dające awans do piątej ligi. 

Klasa A

Victoria Witowice Dolne spędzi przerwę zimową na podium - po pierwszych kilku kolejkach to zdanie wydawało się kompletnie oderwane od rzeczywistości. Tymczasem fakt jest taki, że podopieczni trenera Daniela Bomby pokonali LKS Świniarsko, dzięki czemu zanotowali ósmą(!) wygraną z rzędu i przynajmniej do zakończenia premierowej kolejki rundy wiosennej nikt ich z pudła nie zepchnie. Największy udział w wygranej miał Przemysław Szkarłat; ustrzelił dublet. Trzy punkty zainkasowali także najwięksi rywale „Niebiesko-białych”, czyli Sokół Stary Sącz oraz Budowalni Jazowsko. Obie drużyny z kwitkiem odprawiły groźne zespoły, jakimi są Jedność Nowy Sącz i Olimpik Powroźnik.

Niespodziankę, a nawet małą sensację sprawili zawodnicy Chruślic Nowy Sącz. „Czerwono-czarni” pojechali do Tylicza, gdzie zmierzyli się z tamtejszą Koroną Beskidu, czyli wiceliderem. Po zaciętym spotkaniu oraz golu niezawodnego Oliwera Nawrockiego nowosądeczanie zainkasowali komplet punktów i przerwę zimową spędzą ze spokojnymi głowami. Tego samego nie mogą powiedzieć w Paszynie, bowiem Amator doznał jedenastej(!) porażki z rzędu. Kolejnymi pogromcami paszynian byli zawodnicy prowadzeni przez Marka Ciszewskiego, którzy zaaplikowali im siedem goli. Prym w tym wiódł zdobywca hat-tricka, Marek Maślejak.

Maleńkie światełko w tunelu, który prowadzi do utrzymania widzą gracze LKS-u Mszalnica oraz Orła Ptaszkowa. Ostatnia kolejka przyniosła ich bezpośredni pojedynek. Zakończył się on podziałem punktów. Nieco bardziej może on cieszyć podopiecznych trenera Karola Michalika, ponieważ to oni pięć minut przed końcem spotkania przegrywali różnicą dwóch goli, ale wówczas do akcji wkroczył Arkadiusz Dziedziak. 26-latek dwukrotnie pokonał Bartłomieja Ziębca, czym uchronił zespół od jedenastej porażki w sezonie 2025/26. Tyle szczęścia nie mieli zawodnicy Nawoja Nawojowa, którzy mimo stosunkowo szybko objętego prowadzenia ulegli Orłowi Wojnarowa.

Klasa B 

W Klasie B lider - Ogniwo Piwniczna-Zdrój - pokazał, że zeszłotygodniowa porażka była tylko lekkim potknięciem na drodze do awansu. Piłkarze z małopolskiego uzdrowiska dzięki hat-trickowi Sebastiana Dziedziny i dwóm golom Filipa Malika pokonali Galicję Nowy Sącz. Honor nowosądeczan uratował Miłosz Żuchowski. Za plecami podopiecznych trenera Grzegorza Bagnickiego doszło do bezpośredniego starcia Zamczyska Marcinkowice z Zawadą Nowy Sącz. Przyniosło ono sporo emocji. Po 25 minutach gry goście prowadzili już 2:0, lecz jeszcze przed przerwą gospodarze odpowiedzieli trafieniem Adriana Gołdasa. W drugiej połowie długo wydawało się, że nowosądeczanie dowiozą korzystny rezultat do końca, ale tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego gospodarze wywalczyli rzut karny. Na gola zamienił go autor pierwszego trafienia.

Za plecami wyżej wspomnianej trójki komplet punktów zainkasowały Piątkovia Łęg, Zabełcze Nowy Sącz oraz ULKS Przydonica. Pierwsi bardzo szybko, bo jeszcze przed przerwą, pozbawili złudzeń piłkarzy KPT Nawojowa, a największy udział miał w tym zdobywca trzech goli - Grzegorz Wojtarowicz. Drudzy udali się do Korzennej, gdzie po hat-tricku Łukasza Chochorowskiego, a także trafieniach Piotra Bielaka i Dawida Zawiłowicza pokonali Wicher Mogilno. Autorem jedynego gola dla mogilnian został ich najlepszy strzelec, czyli Michał Ogorzałek. Natomiast spadkowicz z Klasy A zwyciężył ATP Binaczarowa. Dokonał tego w imponującym stylu. Można nawet stwierdzić, że odrodził się jak feniks z popiołów, bowiem do przerwy przegrywał 0:2, a po końcowym gwizdku sędziego rezultat brzmiał 3:2.

Ważne zwycięstwo odnieśli gracze Górki Szczereż, którzy wygrali z rezerwami Łososia Łososina Dolna. Dzięki temu zrównali się z nimi punktami, a zarazem odskoczyli od bezpośrednich rywali do bycia czerwoną latarnią Klasy B. Ostatni mecz 13. kolejki to starcie LKS-u Łęka z Królovią Królowa Górna. Spotkanie zostało rozegrane 10 sierpnia 2025 roku i zakończyło się wygraną „Zielono-czerwonych”. Wszystkie gole padły po przerwie, a ich autorami zostali Dominik Rosiek, Kacper Paciorek oraz Marcin Groń.

Zaległe mecze

Zaległe spotkanie Klasy Okręgowej przyniosło trzecią w tym sezonie wygraną Biegonicznaki Nowy Sącz. Jest ono tym cenniejsze, że nowosądeczanie pokonali Zawiszę Rożnów, czyli jednego z bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie. Zwycięstwo zapewniły im trafienia Artura Kozieńskiego oraz Krzysztofa Salamona. W Klasie A doszło do małej niespodzianki, ponieważ niżej notowany Nawoj Nawojowa wygrał z Olimpikiem Powroźnik. Trzy punkty pozwoliły podopiecznym trenera Jana Kulpy uzyskać bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Dokończono także spotkanie 5. kolejki pomiędzy Orłem Wojnarowa i Budowlanymi Jazowsko. Przypomnijmy, że zostało przerwane po pierwszej połowie z powodu obfitych opadów deszczu. Wówczas jazowszanie prowadzili 5:4, a teraz dołożyli jeszcze dwa gole, dzięki czemu finalnie wygrali 7:4. To zaś przełożyło się na fakt, iż zimę spędzą jako wicelider Klasy A. Tą samą pozycję, tyle że w Klasie B, aż do rundy wiosennej zajmować będą gracze nowosądeckiej Zawady. Podopieczni trenera Dariusza Aleksandra w Derbach Nowego Sącza rozgromili Galicję, 7:2.