Juwenaliowy Turniej Siatkówki Plażowej [FOTO]
Studenckie Juwenalia to nie tylko dobra okazja, by wznieść w górę kielichy wypełnione współczesnymi odmianami życiodajnej ambrozji. Juwenalia to również czas na aktywny odpoczynek o czym w sobotę przekonywało ponad 100 osób. 38 męskich, 16 żeńskich i 25 mieszanych – właśnie tyle „dwójek” przystąpiło do rywalizacji w ramach Juwenaliowego Turnieju Siatkówki. Boisko do plażówki oraz okalające je tereny zielone zostały śmiało wypełnione przez głodnych gry i siatkarskich przygód zawodników (i zawodniczek), dla których zorganizowany na kampusie AWF turniej był ostatnią okazją na niezobowiązujące szlify przed zbliżającymi się rozgrywkami wojewódzkimi i akademickimi. Na piaskach AWF wynik był więc sprawą marginalną – najistotniejsza była gra, nabieranie siatkarskiej „ogłady” i po prostu dobra zabawa, która patrząc na ilość anonsów o rozmaicie zagubionych podczas turnieju rzeczach (piłki, buty, odzież) była radośnie przednia.
AMP siatkarek: UJ i AGH zagrają w finale!
Trzy dni zmagań – 15 zespołów, które połączył jeden cel. Awans do turnieju finałowego Akademickich Mistrzostw Polski siatkarek. Na koniec „aż” (albo tylko) czterech szczęśliwców, dla których awans do „czwórki” rozgrywanego od piątku w Lublinie półfinału strefy C oznaczał sięgnięcie po przepustkę do wrocławskiego turnieju finałowego. Przed turniejem w gronie faworytów same zawodniczki (i to kilku, również „nie” krakowskich ekip) zgodnie wymieniały cztery drużyny – krakowskie AGH i AWF, PWSZ Krosno oraz PWSZ Tarnów (kolejność przypadkowa).
Półfinał AMP siatkarek: DZIEŃ 1
Po pierwszym dniu meczów półfinału strefy C Akademickich Mistrzostw Polski siatkarek w grze pozostają cztery z pięciu krakowskich zespołów grających w Lublinie. Pewne gry w „8” są już zawodniczki AGH, z kolei o przepustkę do ćwierćfinałów powalczą jutro reprezentacje AWF, UJ oraz UR. W niedzielę na pewno ostatni mecz zagrają zawodniczki UP, które po dwóch porażkach postarają się godnie pożegnać z lubelską publicznością. W gronie faworytów same zawodniczki zgodnie wymieniają cztery ekipy: AGH, AWF, PWSZ Krosno oraz PWSZ Tarnów. W przypadku jutrzejszej wygranej podopieczne trenera Tomasza Klocka (AWF) zmierzą się jednak z Krosnem już na etapie ćwierćfinału. W tej fazie pary zostaną dobrane zgodnie ze schematem – 1 A – 2 D, 2 A – 1 D, 1 B – 2 C, 2 B – 1 C.
PSPS Chemik Police - KŚ AZS PŚ Gliwice [FOTO]
Po wygranym przez siatkarki AGH meczu z zespołem AWF Warszawa, wszyscy sympatycy krakowianek w drugim z sobotnich spotkań – Chemika Police z KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice trzymali kciuki za pierwszy z wymienionych zespołów. Dlaczego? Otóż z krakowskiego punktu widzenia było to bardziej „opłacalne”, bowiem w przypadku zwycięstwa policzanek w niedzielę AGH właśnie z Gliwicami zagrałby o awans do turnieju finałowego. Mecz zakończył się dopiero w tie-breaku i choć po 4 setach trudno było wyłonić sobotniego zwycięzcę, to po pierwszych wymianach decydującej odsłony gliwiczanki szybko ustawiły sprawę osiągając wyniki 0:6 i 1:9.
AGH Kraków - AZS AWF UKSW Warszawa [FOTO]
W niedzielę w Proszowicach zakończył się jeden z trwających od piątku turniejów półfinałowych o wejście do I ligi kobiet, z udziałem zawodniczek krakowskiego AGH. Po sobotniej wygranej z AWF Warszawa serca proszowicko-krakowskich kibiców nabrały nadziei na finał z happy-endem, ale wynik drugiej sobotniej konfrontacji (mimo wszystko nieoczekiwane zwycięstwo Gliwic z Chemikiem Police), mocno skomplikował życie krakowiankom, które w niedzielę nadal mogły kosztem Politechniki awansować do turnieju finałowego – potrzebowały jednak do tego zwycięstwa w trzech setach. Dziś wiemy już, że mimo ambitnej i walecznej postawy siatkarkom prowadzonym przez trenera Dariusza Pomykalskiego niestety nie udało się awansować do Final Four i mimo niedzielnego zwycięstwa z AZS Politechniki Śląskiej Gliwice (3:2) musiały przedwcześnie zakończyć sezon.
AGH AZS - CARO Rzeczyca 1:1 [FOTO]
Trzy sety wystarczyły drużynie AGH, aby zakończyć siatkarski weekend w Krakowie. W drugim meczu fazy play out gospodarzy w niespełna 1,5 godziny rozprawili się z drużyną CARO Rzeczyca - w rywalizacji tych drużyn, o utrzymanie w I lidze jest 1:1.
2 mecz play-out: AGH 100RK AZS Kraków - CARO Rzeczyca 3:0 (25:15, 25:19, 25:21)
Krakowska moc siatkówki: podsumowanie
Kończący się weekend przyniósł wszystkim krakowskim kibicom siatkówki wiele uniesień i emocji. W sobotę zawodnicy AGH wyrównali stan rywalizacji w play-out na 1:1 (relacja z tego spotkania już niebawem), dzięki czemu rosnące grono ich sympatyków mogło odetchnąć z ulgą – plan minimum został wykonany i w Rzeczycy na pewno zobaczymy dwa mecze (rywalizacja do trzech wygranych). Sobota była równie udanym dniem dla kobiecej drużyny AGH.
Bronowianka w Final Four II ligi! [FOTO]
Niedzielny mecz SMS Opole z Bronowianką był dla obu zespołów ostatnim w weekendowym turnieju półfinałowym. W świetle wcześniejszych rozstrzygnięć zwycięzca tej konfrontacji zapewniłby sobie drugie miejsce w opolskiej turnieju, ale przede wszystkim kwalifikację do turnieju finałowego – ostatniej „przeszkodzie” w drodze na pierwszoligowe parkiety. Obie ekipy postawiły na szali dorobek całego sezonu – dziś liczył się tylko ten mecz.
Wisła Warszawa - KS Bronowianka Kraków [FOTO]
W drugim dniu turnieju półfinałowego o awans do I ligi siatkarki Bronowianki przegrały z Wisłą Warszawa 1:3. Mecz był dobry – z jednej i drugiej strony. Mimo porażki zawodniczki trenera Marka Kępy zaprezentowały się bardzo dobrze na tle mocnego rywala, aspirującego składem nawet do Orlen Ligi. W wiślackich szeregach występuje wiele zawodniczek z olbrzymim doświadczeniem, w tym również z przeszłością w reprezentacji Polski.
AGH Kraków - PSPS Chemik Police
Tylko w pierwszym secie wczorajszego meczu siatkarki AGH nawiązały równorzędną walkę z zespołem PSPS Chemika Police. Seta w kuriozalnych okolicznościach zakończyła Magdalena Kluza, która efektownym odbiorem-szczupakiem przebiła piłkę po ataku Agnieszki Woźniak i właśnie w taki niecodzienny sposób Chemik zapewnił sobie zwycięstwo w pierwszej partii. O drugiej podopieczne trenera Dariusza Pomykalskiego chciałyby jak najszybciej zapomnieć (oczywiście wyciągając stosowne wnioski) – przyjezdne zdeklasowały krakowianki nie pozwalając im na przekroczenie bariery 10 punktów.