1LF: Turbodoładowanie Arkadiusza Budzyna
Każdy trener od małego wpaja zawodnikom podstawową zasadę, że piłka jest zawsze szybsza od piłkarza, co ma sprawiać, by ci sobie podawali, a nie brnęli w indywidualne popisy. Jak wiadomo od każdej reguły są jednak wyjątki. W tym wypadku mowa o Arkadiuszu Budzynie, który n sprawia wrażenie jakby szybkość, z jaką porusza się futsalowa piłka nie do końca współgrała z jego możliwościami sprinterskimi. BSF ABJ Bochnia mecz z Heiro nie wyszedł i uczciwie trzeba powiedzieć, że każdy z graczy ma coś na sumieniu. Z jednym wyjątkiem. Rzeszowianie zaskoczyli miejscowych ustawieniem 2x2 i błyskawicznie objęli prowadzenie po strzale Michała Gąsiora. Wówczas trener gospodarzy Marcin Waniczek posłał do boju Arkadiusza Budzyna, a ten rozgonił towarzystwo umożliwiając Dawidowi Porębskiemu doprowadzenie do wyrównania. Wydawało się, że wszystko jest już w porządku i faworyzowani gospodarze zaczną strzelać kolejne bramki.
3L: Pewne zwycięstwo Rekordu Bielsko-Biała z MKS-em Kluczbork
Kibice obecni na meczu Rekordu Bielsko-Biała z MKS-em Kluczbork zobaczyli bardzo ciekawe widowisko, w którym nie brakowało emocji, kartek oraz goli. Ostatecznie gospodarze tryumfowali, 4:0. Zwycięstwo było w pełni zasłużone, choć jego rozmiary nie do końca oddają to co działo się na murawie. Goście dzielnie stawili czoła bielszczanom, ale mocno zawodziła ich skuteczność. Tego problemu nie mieli gospodarze i dlatego zgarnęli komplet punktów.
CLJ: Bolesna porażka Akademii Sandecja
Po pierwszej połowie spotkania Centralnej Ligi Juniorów U-15 wydawało się, że koncertowo grająca Akademia Sandecja bez problemów pokona Wisłę Kraków. Jednak "Biało-czarni" byli bardzo nieskuteczni, co w drugiej części pojedynku bezwzględnie wykorzystali zawodnicy ze stolicy Małopolski. Wówczas to oni rozegrali fenomenalne zawody i ostatecznie tryumfowali, 3:1.
RAsenReisen: Tag 19-20 - 05-06.10.2020
Nachdem wir nachts einen wirklich schönen Schlafplatz an einem abgelegenen See westlich von Zagreb gefunden hatten, ging die Fahrt am frühen Vormittag los – rein in die Hauptstadt Kroatiens. Der erste Stopp sollte das Stadion von Dinamo sein. Auch wenn wir hier kein Heimspiel sehen konnten, wollten wir dennoch einen Blick reinwerfen. Dort angekommen war leider alles verschlossen, soviel Glück wie in Italien hatten wir hier nicht. Von außen wirkte das Stadion schon sehr gammelig und heruntergekommen. Wie in Varazdin, nur eine Nummer größer. Dennoch konnte das Gelände überzeugen, es war riesig und sehr gepflegt. Eine große Schwimmhalle und weitere Fußballtrainingsplätze waren vorhanden.
RAsenReisen: Tag 18 - 04.10.2020
Die Zeit rennt und die Hopping-Tage nähern sich dem Ende, so dass wir nur den Norden Kroatiens bis runter nach Zagreb bereisen wollten. Zumal der Süden des Landes als Risikogebiet ausgeschrieben wurde. Die Hopper-App zeigte als einziges Erstligaspiel rund um Zagreb ein Spiel in Varazdin an, so dass bereits am gestrigen Tag per Mail eine Akkreditierung angefragt wurde. Zumal wir auch nicht herausfinden konnten, ob derzeit in Kroatien vor Zuschauern gespielt werden darf. Die Antwort der Presseabteilung ließ nicht lange auf sich warten. Eine Akkreditierung sei auf Grund strenger Anforderungen des kroatischen Fußballverbandes nicht möglich (begrenzte Anzahl an Pressevertretern). Aber man würde uns gerne zwei Tickets an der Kasse hinterlegen, welche wir vor dem Spiel abholen können.
RAsenReisen: Tag 17 - 03.10.2020
Über die Hopper-App Futbology wurden einige Spiele der ersten drei Ligen für den heutigen Tag gefunden. Auf deren Internetseiten war nicht viel herauszubekommen, so dass die Vereine (Medienabteilungen) per E-Mail angeschrieben und um Akkreditierungen gebeten wurden.